Ekspert o wyborach parlamentarnych: trudno zakładać, że nastąpi radykalna zmiana poglądów
Wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, że nadzieje na pokonanie Prawa i Sprawiedliwości, puki co, są niewielkie. Trudno zakładać, że nastąpi jakaś radykalna zmiana poglądów - mówił w audycji "Gość Polskiego Radia 24" prof. Łukasz Muńczyk, politolog z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
2019-06-23, 12:33
Posłuchaj
Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Grzybowskiego metoda liczenia głosów wyborczych D'Hondta, uniemożliwia samodzielnie startującym w wyborach politykom osiągnięcie dobrego wyniku albo nawet przekroczenie progu wyborczego. - W związku z tym zakładamy, że jakiś rodzaj wspólnoty interesu się pojawi w postaci wspólnej listy - mówił Łukasz Muńczyk.
Z kolei Jerzy Mosoń z Fundacji Fibre Polish Market ocenił, że jeśli PiS przedwcześnie uwierzy w to, że wygra jesienne wybory to ostatecznie je przegra. - Dlatego Jarosław Kaczyńskie konstruując komitet wyborczy, wytypował takich ludzi, którzy są aktywni i będą jeździć po mniejszych miastach, po polskich wsiach, by konkurować z ekipą Platformy Obywatelskiej - mówił.
Natomiast publicyści Marek Król i Jakub Majmurek odnieśli się do wyników sondażu pracowni Estymator dotyczącego wyborów parlamentarnych.
Badanie wykazało, że Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 47,9 proc. głosów, a Platforma Obywatelska na 22,7 proc. Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze Wiosna z poparciem 7,3 proc. W odniesieniu do koalicji partyjnych, Zjednoczoną Prawicę poparłoby 46,7 proc. respondentów, zaś sojusz PO, Nowoczesnej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Zielonych 30,1 proc. Trzecią pozycję zajęła Wiosna i partia Razem – 8,2 proc. poparcia.
REKLAMA
– Wyniki te należy czytać tak jak w przypadku sondaży z ostatnich kilkunastu miesięcy, czyli z dużą dozą sceptycyzmu. Wybory pokazały, że badania i rzeczywiste preferencje Polaków rozmijają się. Można jednak powiedzieć, że przedstawione rezultaty wskazują pewne ogólne tendencje. Jeśli w najbliższych miesiącach nic radykalnego się nie wydarzy, to prawdopodobnie PiS wygra wybory. Dobre notowania dla partii rządzącej nie dziwią. Jesteśmy w dobrym dla tego ugrupowania politycznie momencie, po eurowyborach, w których zwyciężyła partia Jarosława Kaczyńskiego – wskazał Jakub Majmurek z "Krytyki Politycznej".
Marek Król ocenił, że PiS "jest na topie, a PO nie może się pozbierać". Przestrzega jednak polityków Prawa i Sprawiedliwości przed nadmierną euforią. – Obserwując wypowiedzi przedstawicieli tego ugrupowania, a także niektórych prawicowych dziennikarzy, dostrzegam początek takiego stanu. Zalecałbym ostrożność, bo wyborcy, niezależnie jakiej opcji kibicują, bardzo nie lubią zbyt dużej pewności siebie i buty. Zapłaciła za to przecież PO - przypomniał publicysta.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Polskie Radio 24/pkur/db
REKLAMA
------------------------------------
Data emisji: 23.06.2019
Godzina emisji: 10.06, 10.33, 13.33
REKLAMA