Bartłomiej Biskup: niektórzy sędziowie mylą niezależność z niezawisłością
- Niektórzy sędziowie źle rozumieją zasadę niezawisłości sędziowskiej - mówił w Polskim Radiu 24 dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. O sądownictwie mówił też Marek Domagalski z "Rzeczpospolitej", a gościem "Tematu dnia" był też dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.
2019-12-06, 12:22
Posłuchaj
Dr Bartłomiej Biskup komentował w Polskim Radiu 24 wyrok TSUE dotyczący polskiego sądownictwa, oraz decyzję Sądu Najwyższego odnoszącą się do Izby Dyscyplinarnej tegoż sądu.
Powiązany Artykuł
Michał Woś o orzeczeniu Sądu Najwyższego: jest wbrew konstytucji
Interpretatywne wyroki
W jego ocenie, wyroki zarówno TSUE, jak i Sądu Najwyższego są interpretatywne. - Zostało wyraźnie powiedziane, że to orzeczenie (SN - przyp. red.) powinno być stosowane przez inne sądy. To jest wątpliwe. W Polsce nie ma prawa casusowego - mówił w Polskim Radiu 24 Bartłomiej Biskup.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Przewodniczący KRS: orzeczenie SN wykonano wiele miesięcy temu
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, spór o sądownictwo stał się sporem prawno-politycznym. - Niektórzy interpretują prawo tak, jak im wygodnie. Przed zmianami w wymiarze sprawiedliwości niektórzy - w tym ja - mówili, że jest to jedyny niezreformowany po 1989 roku obszar Polskiego systemu - zaznaczył politolog.
REKLAMA
Niezawisłość a niezależność
Podkreślił, że "sędziowie to jedyna władza niepodlegająca ocenie społecznej". - Dlatego musi zachować jeszcze wyższe - najwyższe - standardy - wskazał.
Zauważył, że "sędzia jest niezawisły, ale władza sądownicza nie może być niezależna od pozostałych władz". - Wydaje mi się, że ta zasada jest źle rozumiana przez niektórych sędziów. Dla nich niezawisłość to niezależność. Stąd niechęć do zmian w sądownictwie - podkreślił Bartłomiej Biskup.
Marek Domagalski z "Rzeczpospolitej" przekonywał, że "obydwie strony sporu - rządowa i przeciwnicy zmian w sądownictwie, część sędziów, oraz skład orzekający w Izbie Pracy Sądu Najwyższego, inaczej rozumieją wyrok TSUE".
REKLAMA
Konsekwencje orzeczenia SN
- Trzyosobowy skład Sądu Najwyższego orzekł, że KRS nie jest organem niezależnym od władzy politycznej, w konsekwencji także Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie są sądami w rozumieniu prawa unijnego - ocenił.
- Krótko mówiąc, sądy polskie, które podzieliłby ten pogląd, będą mogły się zastosować do wczorajszego orzeczeni, albo nie. Jeśli się zastosuje, to będzie mógł ignorować nową izbę - argumentował Marek Domagalski.
Gościem Polskiego Radia 24 był także dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. Tematem rozmowy była nadchodząca kampania prezydencka w Polsce i spodziewana kandydatura Szymona Hołowni.
Powiązany Artykuł
Socjolog: nie sądzę, żeby Szymon Hołownia był czarnym koniem w wyborach
Personalia ważniejsze niż ideologie
W ocenie dra Tomasza Słupika, "wybory samorządowe i parlamentarne cieszą się mniejszym powodzeniem, niż prezydenckie". - W tych ostatnich personalia są ważniejsze niż ideologie. Wyborcy zwracają uwagę na kandydatów - na to, jak wyglądają, co mówią. To czynniki istotne do ostatniej chwili - przekonywał politolog.
REKLAMA
- Nie lekceważyłbym Szymona Hołowni. Wypada dobrze w niektórych sondażach. Część elektoratu, mająca dosyć duopolu polskiej sceny politycznej, będzie patrzyła na niego łaskawym okiem - ocenił.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Hołownia "może zyskać na rozdrobnieniu głosów przy mnogości kandydatów". - Nie ma jednak żadnego politycznego doświadczenia administracyjnego. Nie jest Emmanuelem Macronem, który jest absolwentem prestiżowej francuskiej szkoły administracji - mówił Tomasz Słupik.
W rozmowie z nim także o prawyborach prezydenckich w Platformie Obywatelskiej. Zachęcamy do wysłuchania obu rozmów.
REKLAMA
***
Audycja: "Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Goście: dr Bartłomiej Biskup (politolog, UW), dr Tomasz Słupik (politolog, UŚ)
Data emisji: 6.12.19
REKLAMA
Godzina emisji: 10.38, 11.09
mbl
REKLAMA