"Kłamstwa broni się jak niepodległości". Dr Jabłonka o reakcji rosyjskiego MSZ na słowa Putina

2020-01-01, 11:49

"Kłamstwa broni się jak niepodległości". Dr Jabłonka o reakcji rosyjskiego MSZ na słowa Putina
Maria Zacharowa, rzecznik rosyjskiego MSZ. Foto: Shutterstock/Nikolay Androsov

- Wypowiedzi Władimira Putina były próbą zaszczepienia w Zachodzie wątpliwości co do Polski. (…) Komunikaty rosyjskiego MSZ dotyczące tych słów są histeryczne, bronią kłamstwa jak niepodległości. Dlaczego? Bo inaczej nikt w to nie uwierzy - powiedział dr Krzysztof Jabłonka, historyk i były konsul RP w Moskwie.

Posłuchaj

Dr Krzysztof Jabłonka o wypowiedziach Władimira Putina ("Temat dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Władimir Putin skrytykował rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Wyraził m.in. ocenę, że przyczyną konfliktu był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku, czyli porozumienie, na mocy którego przyłączono część terytorium Czechosłowacji do III Rzeszy.

Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 roku Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Powiązany Artykuł

Witold Waszczykowski 1200.jpg
Witold Waszczykowski: Putin liczył, że zostaniemy sami i się pokłócimy

Historyczny odwet?

Polskie władze oczekują od rosyjskiego prezydenta zaprzestania fałszywej narracji. Dr Krzysztof Jabłonka stwierdził, że wypowiedzi Władimira Putina nie padły bez powodu, były próbą "zaszczepienia w Zachodzie wątpliwości co do Polaków". Dodał, że zabieg ten był skierowany przede wszystkim na rosyjski oraz międzynarodowy rynek polityczny.

- Nas miał on pogardliwie ominąć. Jednak to się nie udało. Narracja Putina, wciągająca Polskę niejako w machinacje monachijskie, jest odwetem, również historycznym, gdyż sowiecka dyplomacja bardzo chciała uczestniczyć w spotkaniu w Monachium, ale jej przedstawicieli nie przyjęto. Józef Stalin był wściekły, bo sądził, że podpisany układ zapobiegnie wojnie, na której mu najbardziej zależało. Dowodem był późniejszy pakt Ribbentrop-Mołotow. Przy pomocy Hitlera, usiłował zdetonować Europę. Chciał go użyć jako lodołamacza - wyjaśnił historyk.

Istota konwencji praskiej

W opinii byłego konsula, ogromny fałsz kryje się również za tym, iż Polska, jak określił to dr Jabłonka, miała się "niczym hieny rzucić na Czechosłowację".

- Ktoś, kto głosi takie tezy, prawdopodobnie nie czytał postanowień konwencji praskiej z 1938 roku. Nasz kraj wynegocjował z Czechami m.in. to, że ludność polska na Zaolziu otrzyma takie same prawa jak mniejszość niemiecka. Dyplomacja pod kierownictwem ministra Becka wystosowała w formie ultimatum żądanie zastosowania zapisów konwencji praskiej - przypomniał gość Polskiego Radia 24.

Powiązany Artykuł

jonathan knott 663 free.jpg
Ambasador Wielkiej Brytanii: Polska ofiarą agresji Niemiec i ZSRR

Świat wstawia się za Polską

W obronie naszego kraju stanęło wielu przedstawicieli państw z całego świata. Rosyjskiego prezydenta skrytykowała m.in. Georgette Mosbacher, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.

W odpowiedzi na wpis ambasador, rosyjskie MSZ oświadczyło m.in. że "źle uczyła się historii w szkole".  

- Było to coś histerycznego. Kłamstwa broni się jak niepodległości. Dlaczego? Bo inaczej nikt w to nie uwierzy. (…) Warto dodać, że jest to skazane na niepowodzenie również dzięki polskiej obronie, która jest bardzo inteligentna - w ten sposób dr Krzysztof Jabłonka odniósł się również do do oświadczenia premiera Mateusza Morawieckiego i postawy polskiego MSZ.  

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: dr Krzysztof Jabłonka 
Data emisji: 01.01.2020
Godzina emisji: 09.33

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej