"Układ został odwrócony". Psycholog o ustawie antyprzemocowej
- Do tej pory sprawca przemocy domowej zostawał w mieszkaniu, a ofiara lub ofiary tułali się po kątach, w których szukali schronienia. To była paranoja, ale teraz ten układ został odwrócony - powiedziała w Polskim Radiu 24 Aleksandra Piotrowska, psycholog.
2020-05-21, 16:11
Posłuchaj
Tematem rozmowy była ustawa antyprzemocowa, którą w środę podpisał prezydent Andrzej Duda. Na jej mocy sprawca przemocy domowej będzie musiał natychmiast opuścić wspólne mieszkanie - Niestety od wielu lat powtarzały się sytuacje, że dla nikogo nie ulegało wątpliwości, że w rodzinie jest przemoc. Ofiary uciekały w popłochu chroniąc się w najlepszym razie u zaprzyjaźnionych osób lub szukając miejsca w różnego rodzaju ośrodkach - zauważyła Aleksandra Piotrowska.
- Sprawca zostawał w mieszkaniu, a ofiara lub ofiary tułali się po kątach, w których szukali schronienia. To była paranoja, ale teraz ten układ został odwrócony - dodała.
Powiązany Artykuł
Eksmisja sprawcy za przemoc domową. Prezydent podpisał ustawę antyprzemocową
"Pokutujące stereotypy"
- Ustawa pozwala orzec policjantowi lub żandarmerii wojskowej w trybie natychmiastowego opuszczenia mieszkania bez względu na to jak wyglądają własności i bez czekania na wyrok sądu. Mogą też orzec o zakazie zbliżania się w trybie natychmiastowym. Sprawca przemocy może zabrać swoje rzeczy i bez żadnego oglądania się na to czy ma się gdzie udać, ma zostawić ofiary w spokoju - wyjaśniła.
- Ponieważ nie ma obowiązku wskazania sprawcy miejsca, w które ma się udać, znikają pewne przeszkody. Boję się jednak stereotypów funkcjonujących w naszym społeczeństwie, a zakładających dużą tolerancję dla sprawców przemocy w rodzinie. Statystyczny Polak ma dużo wyrozumiałości dla takiego człowieka i boję się takiej wyrozumiałości ze strony otoczenia i niestety ze strony funkcjonariuszy - wskazała.
REKLAMA
Zdaniem rozmówczyni "pojawiają się nadal pokutujące stereotypy, że skoro ktoś jest ofiarą przemocy, to w jakiś sposób na tę przemoc zasługuje. Nie ma prawa, które byłoby skuteczne, jeśli ludzkie postawy i przekonania są z tym prawem całkowicie niezgodne".
- Na szczęście widać zmianę, choć dokonuje się ona niezwykle powoli. Wydaje się, że maleje nasza gotowość tolerowania w naszym otoczeniu takich osób, ale niekiedy pojawia się regres. Znacznie łatwiej jest zmienić prawo niż zmienić stan świadomości ludzi - podsumowała psycholog.
W audycji również temat opieki nad dziećmi w czasie wakacji.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: Aleksandra Piotrowska (psycholog)
Data emisji: 21.05.2020
Godzina emisji: 20.33
PR24/pkr
REKLAMA