Drugi szczyt pandemii jesienią? Epidemiolog: takie przewidywania to jak wróżenie z fusów
- Zapowiadanie, że drugi szczyt epidemii nadejdzie jesienią jest jak prognozowanie, które nie jest oparte o żadną wiedzę medyczną. Są co prawda modele matematyczne pozwalające na określenie ewentualnego ponownego nasilenia zachorowań, ale mamy do czynienia z biologią, mechanizmami, które trudno odnieść jedynie do reguł matematycznych - powiedziała epidemiolog prof. Anna Boroń-Kaczmarska.
2020-06-13, 08:59
Posłuchaj
U ponad 28,5 tys. osób w Polsce potwierdzono do tej pory zakażenie koronawirusem. Pierwsza fala epidemii minęła szczyt we wszystkich państwach Unii Europejskiej poza dwoma - Polską i Szwecją. Tak stwierdziło Europejskiej Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób.
Powiązany Artykuł
Prezydent: pandemia koronawirusa jest w Polsce pod kontrolą
- CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukraina: pierwsza dama zakażona koronawirusem
- Faktycznie, opierając się na danych tej instytucji, wygasanie epidemii w tych dwóch państwach jest dość wolne. Jednak stabilność liczby nowych zakażeń w ciągu doby, z którą mamy do czynienia od kilku tygodni, pozwala przypuszczać, że epidemia nie będzie, przynajmniej póki co, intensywnie się rozwijała – zwróciła uwagę prof. Boroń-Kaczmarska.
Do zakażeń dochodzi przede wszystkim w przestrzeniach zamkniętych
Podkreśliła również, że większość zakażeń wykrywana jest w środowiskach zamkniętych, co oznacza, że z reguły nie dochodzi do nich na ulicy, w przestrzeniach otwartych.
Powiązany Artykuł
Paweł Cywiński: wakacje raczej w Gołdapi czy Koszalinie niż Egipcie
- Mowa tu o miejscach związanych z wykonywaną pracą, w tym placówkach zdrowotnych, lub kultem religijnym, czyli tam, gdzie ludzie przebywają ze sobą dłużej niż pół godziny. To ważna informacja dla nas wszystkich - zaznaczyła i dodała, że wciąż konieczne jest przestrzeganie zasad bezpiecznego funkcjonowania w życiu społecznym. - Maseczka, dystans ok. 1,5 m i częste mysie rąk są najważniejsze - wskazała epidemiolog z Krakowskiej Akademii im. Frycza-Modrzewskiego.
REKLAMA
- WIĘCEJ W TEMACIE: basen jest bezpieczny. Dystans zachowaj w szatni
Wydarzenia sportowe i wesela dużym ryzykiem
Szerzeniu zakażeń, jak zwróciła uwagę rozmówczyni Ewy Wasążnik, może sprzyjać organizowanie masowych imprez typu zawody sportowe z udziałem widzów oraz wesela – To sporny i krytyczny problem. Budzi on negatywne odczucia w środowisku lekarzy chorób zakaźnych. Podczas tych wydarzeń gromadzi się bardzo duża liczba osób, co jest niebezpieczne biorąc pod uwagę sporo przypadków bezobjawowych - zaznaczyła.
Powiązany Artykuł
Wakacje nad Bałtykiem. Jak koronawirus zmieni polskie plaże?
"Mamy do czynienia z biologią"
Na antenie Polskiego Radia 24 prof. Anna Boroń-Kaczmarska odniosła się również do zapowiedzi niektórych ekspertów wskazujących, że w okresie jesiennym może dojść do drugiej fali zakażeń koronawirusem.
- Zapowiadanie, że drugi szczyt epidemii nadejdzie jesienią jest jak prognozowanie, które nie jest oparte o żadną wiedzę medyczną. Są co prawda modele matematyczne, oparte o racjonalne przesłanki, pozwalające na określenie ewentualnego ponownego nasilenia zachorowań, ale mamy do czynienia z biologią, mechanizmami, które trudno odnieść jedynie do reguł matematycznych - powiedziała ekspert.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ewa Wasążnik
Gość: prof. Anna Boroń-Kaczmarska, epidemiolog
Data emisji: 13.06.2020
Godzina emisji: 08.06
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA