"Mają dość dyktatury, mizernych płac i poniżania". Rusłan Szoszyn o sprzeciwie Białorusinów wobec Łukaszenki

- W wielu miejscach, gdzie odbywały się protesty, nigdy, od upadku Związku Radzieckiego, nie było dosłownie żadnych manifestacji - powiedział Rusłan Szoszyn, dziennikarz "Rzeczpospolitej". - To olbrzymia zmiana - dodał. 

2020-08-10, 19:07

"Mają dość dyktatury, mizernych płac i poniżania". Rusłan Szoszyn o sprzeciwie Białorusinów wobec Łukaszenki

Co najmniej jedna ofiara śmiertelna i 120 zatrzymanych osób. To dotychczasowy rezultat manifestacji, jakie odbyły się na ulicach białoruskich miast. Powodem społecznego niezadowolenia są wyniki wyborów prezydenckich.

Powiązany Artykuł

Modzelewski 1200.jpg
Prof. Modzelewski: historia Łukaszenki, choć burzliwie, skończy się na naszych oczach

Według wstępnych danych Centralnej Komisji Wyborczej wygrał urzędujący prezydent Alaksandr Łukaszenka. Uzyskał on ponad 80 procent głosów, a jego główna konkurentka Swiatłana Cichanouska zdobyła niespełna 10 procent.

Posłuchaj

Rusłan Szoszyn o powyborczych nastrojach na Białorusi i zmianach, jakie zachodzą w tamtejszym społeczeństwie ("Temat dnia/Gość PR24") 10:52
+
Dodaj do playlisty

W niektórych miejscach pierwsze manifestacje od lat

Rusłan Szoszyn zauważył, że wiele z demonstracji odbyło się w miejscach, gdzie nigdy, od upadku Związku Radzieckiego, nie było żadnych manifestacji. - Przez wiele lat białoruskie społeczeństwo było bierne. Teraz ludzie wyszli na ulice, bo mają dosyć dyktatury, reżimu, mizernych płac i poniżania. Liczy się tylko to, by obalić dyktatora - zaznaczył dziennikarz.

Podkreślił, że Alaksandr Łukaszenka przestraszył się napięcia społecznego, jakie powstało na Białorusi.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

mid-epa08594429_2 (1).jpg
Łukaszenka oskarża o "sterowanie protestami po wyborach". Jest stanowcza reakcja MSZ

- Gdyby się nie bał, to wczoraj w nocy Swiatłana Cichanouska zostałaby aresztowana. Jednak widział, co działo się na ulicach i do czego mógłby doprowadzić taki krok - stwierdził Szoszyn i dodał, że w wielu komisjach wyborczych, pod presją tłumu, uczciwie przeliczono głosy i okazało się, że wygrała tam Cichanouska.

Społeczna rewolucja na Białorusi

W niektórych komisjach, nawet bez nacisków społecznych, doszło do sprawiedliwego podliczenia oddanych głosów. Rusłan Szoszyn ocenił, że jest to rewolucja w białoruskim społeczeństwie.

- Ludzie zaczęli przełamywać strach, to duży znak. Kto jeszcze kilka lat temu mógł sobie wyobrazić, by nauczyciel matematyki czy zastępca dyrektora szkoły zasiadający w komisji wpisał prawdziwe dane. To olbrzymia zmiana - wskazał.

Jak stwierdził, to, co dzieje się teraz na Białorusi, to również egzamin dla Unii Europejskiej. - Zobaczymy, co będzie mogła zaproponować - powiedział.

REKLAMA

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Rusłan Szoszyn ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 10.08.2020
Godzina emisji: 17.48

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej