"Są zakładnikami polityki Łukaszenki". Jan Dziedziczak o sytuacji Polaków na Białorusi
- Nie zostawimy naszych rodaków, jesteśmy zdeterminowani, by im pomagać. Mam nadzieję, że znajdziemy jak najwięcej sojuszników - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą, pytany o sytuację Polaków na Białorusi.
2021-04-24, 16:30
Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że zamierza podpisać dekret o przekazaniu uprawnień prezydenta Radzie Bezpieczeństwa na wypadek, gdyby "kraj tego potrzebował". Białoruski dyktator wspomniał o takim dokumencie już przed tygodniem. Poinformował też o wykryciu planów zamachu na niego i jego dzieci, za którymi mieli stać białoruscy opozycjoniści oraz amerykańskie i polskie służby.
Powiązany Artykuł
Łukaszenka przekaże uprawnienia Radzie Bezpieczeństwa? "Na wypadek udanego zamachu"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Polacy są zakładnikami polityki Aleksandra Łukaszenki. - Białoruś ma ogromne problemy wewnętrzne. Po sfałszowanych wyborach prezydenckich na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. To przestraszyło reżim Łukaszenki i zaczęto szukać w propagandzie wrogów zewnętrznych - powiedział Jan Dziedziczak. Podkreślił, że Polska jest opisywana na Białorusi w strasznych barwach. - Jako agresora. Pojawił się absurdalny wątek zamachu na Łukaszenkę. Mówiło się o planach odbicia przez Polskę Grodna. To jest język kłamstwa - dodał.
Ofiarami tej polityki stali się również Polacy na Białorusi. - Jest ich tam kilkaset tysięcy, są przedstawiani jako piąta kolumna i element niepewny. Pięciu najbardziej znanych liderów środowiska polskiego znajduje się w białoruskich aresztach. Za rzekome propagowanie nazizmu i wszczynanie waśni narodowych grozi im do 12 lat więzienia lub łagru. Interweniujemy w ich sprawie, domagamy się ich uwolnienia. Nasi konsulowie pomagają rodzinom aresztowanych. Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i nasza dyplomacja dociera do jak najszerszych instytucji międzynarodowych. Najważniejsze jest, by tę sprawę umiędzynarodowić. W XXI wieku, w sercu Europy, łamane są prawa człowieka. Polska jest słuchana w tej sprawie, ale Europa zdaje się niewiele robić. Chętniej wypowiada się na temat rzekomego braku demokracji w Polsce - zauważył pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą.
REKLAMA
Jego zdaniem nie widać też zapału obrońców wolności demokracji w Polsce, by zmierzyć się z państwem, które faktycznie łamie prawa człowieka. -Uruchamiamy OBWE, Radę Europy i ONZ. Nie zostawimy naszych rodaków, jesteśmy zdeterminowani, by im pomagać. Mam nadzieję, że znajdziemy jak najwięcej sojuszników - podsumował Jan Dziedziczak.
Posłuchaj
Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji zamach na Łukaszenkę miał być przeprowadzony 9 maja, gdy obchodzony jest Dzień Zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej.
Więcej w nagarniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Jan Dziedziczak (pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą)
Data emisji: 24.04.2021
REKLAMA
Godzina emisji: 15.33
PR24/tj
REKLAMA