Romaszewska: wygląda na to, że Łukaszenka w jakiś sposób dogadał się z Putinem
- Działania jakie prowadziły stolice w Rosji i na Białorusi, a dotyczące protestów społecznych, będą teraz finalizowane - mówiła w Polskim Radiu 24 Agnieszka Romaszewska, dyrektor TV Biełsat.
2021-04-24, 18:15
Prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenka zapowiedział, że podpisze dekret dotyczący przekazania uprawnień prezydenckich Radzie Bezpieczeństwa w sytuacji nadzwyczajnej, kiedy w kraju nie będzie głowy państwa.
- Wygląda na to, że w jakiś sposób prezydent Białorusi dogadał się z przywódcą Rosji. Oczywiście nie jest to jednak jasne do końca. Pytanie czy Władimir Putin zgodził się na taką formułę i czy mają się odbyć np. wybory - mówiła gość PR24.
Powiązany Artykuł

W Rosji powstaje lista "państw nieprzyjaznych". Putin podpisał już dekret
"Kreml postawił warunek"
Tydzień temu Aleksandr Łukaszenka zapowiedział, że zamierza wkrótce, najprawdopodobniej w postaci dekretu, podjąć "jedną z najbardziej pryncypialnych decyzji w ciągu ćwierćwiecza prezydentury". Poinformował też o wykryciu planów zamachu na niego i jego dzieci, za którymi miały stać amerykańskie służby specjalne i białoruscy opozycjoniści. Z kolei rosyjskie służby poinformowały o zatrzymaniu "spiskowców", którzy zamierzali "wyeliminować" Łukaszenkę.
- Pytanie też, czy Łukaszenka miałby być szefem Rady Bezpieczeństwa czy też jakimś figurantem. Podobno, Kreml postawił warunek Aleksandrowi Łukaszence, że sytuację na Białorusi ma uregulować do lata - mówiła Agnieszka Romaszewska.
REKLAMA
Posłuchaj
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Agnieszka Romaszewska (dyrektor TV Biełsat)
Data emisji: 24.04.2021
REKLAMA
Godzina: 17:06
REKLAMA