"Nie możemy wykluczyć suszy". Prezes Wód Polskich o sytuacji hydrologicznej
- Nie możemy wykluczyć, że w ciągu paru miesięcy dojdziemy znowu do sytuacji takiej, że w niektórych rejonach Polski, zwłaszcza centralnej, będziemy odczuwać suszę i niedobory wody - mówił w Polskim Radiu 24 Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.
2021-06-17, 15:45
Przemysław Daca został zapytany o zagrożenie suszą w Polsce. - Zacznijmy od zeszłego roku. Najpierw na jesieni mieliśmy bardzo duże, rekordowe opady. Doszło do lokalnych podtopień. Prawie mieliśmy szansę na lokalne powodzie, gdyby nie nasz zbiornik w Raciborzu, ale to na pewno wpływało na bilans wodny. Potem była zima. Nareszcie mieliśmy prawdziwą zimę. Duże pokrywy śnieżne na wschodzie, na południu, w zasadzie w całej Polsce. Mieliśmy także stosunkowo zimną wiosnę, przedwiośnie z opadami deszczu. To wszystko ewidentnie poprawiło bilans wodny w Polsce. To również wpływa na to, co się dzieje w tej chwili - tłumaczył prezes Wód Polskich.
Powiązany Artykuł
Kurtyka o retencjonowaniu wody: najlepszymi zbiornikami są te naturalne, biologiczne i środowiskowe
"Nie możemy wykluczyć niedoborów wody"
- Natomiast nie możemy wykluczyć, że w ciągu paru miesięcy dojdzie znowu do sytuacji takiej, że w niektórych rejonach Polski, zwłaszcza centralnej, będziemy odczuwać suszę i niedobory wody. Szczególnie w zakresie rolnictwa - zaznaczył.
Powiedział, że "w ciągu miesiąca przeszliśmy od wezbrania, bo mieliśmy w wielu miejscach Polski na Odrze czy nad Wisłą stany ostrzegawcze, a wręcz alarmowe, a niekiedy drobne podlewania pól czy miejscowości, teraz mamy już w wielu miejscach niżówki".
Spada poziom wody
- Woda nam zdecydowanie opadła. Dla porównania 24 maja na wodowskazie Warszawa Bulwary mieliśmy dokładnie 312 cm, a w chwili obecnej mamy 82 cm. Ewidentnie poziom wody nam bardzo spada i pewnie to nie jest koniec obniżenia tego lustra wody - wyjaśnił.
REKLAMA
- Anna Kwiecień: tylko program retencyjny może przeciwdziałać suszy
- Susza możliwa w Polsce? IMGW: sytuacja hydrologiczna poprawiła się, ale ryzyko nie minęło
- Mimo zmian klimatu zatrzymujemy coraz więcej wody. Retencja przynosi pozytywne efekty
Jak dodał Przemysław Daca, "to też pokazuje nam, że jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, bo nie potrafimy tej wody zatrzymać w naszych zbiornikach, w obszarze całej Polski". - Powinniśmy zatrzymywać 15% średniorocznego odpływu wód. W tej chwili zatrzymujemy 7% - wskazał.
"Idziemy w dobrym kierunku"
- Udało nam się od wiosny 2000 roku zwiększyć po raz pierwszy od 30 lat tę retencję, zatrzymywanie tej wody, głównie w obszarach rolnych. To pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku, natomiast musimy sobie jasno powiedzieć, żeby osiągnąć 15% zatrzymywania wody, to nie tylko mała mikroretencja, to muszą być działania w szerokim zakresie - tłumaczył prezes Wód Polskich.
REKLAMA
Jak zauważył, "to muszą być duże zbiorniki retencyjne, które sobie pobudowali Hiszpanie, Niemcy, Francuzi, cała Europa swego czasu, wtedy, kiedy my mieliśmy zapaść w gospodarce wodnej". - Dzięki temu oni mają statystycznie 3 razy więcej słodkiej wody dostępnej na 1 osobę niż my - dodał.
Więcej w audycji.
Posłuchaj
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
REKLAMA
Gość: Przemysław Daca (prezes Wód Polskich)
Data emisji: 17.06.2021
Godzina emisji: 13:15
nt
REKLAMA
Polecane
REKLAMA