"Między Mińskiem a Moskwą zaczęło iskrzyć". Marek Budzisz o relacjach wschodnich sąsiadów

Powiązany Artykuł

"Główne decyzje zapadają w Moskwie". Prof. Piotr Grochmalski o działaniach Łukaszenki i Putina

Aleksander Łukaszenka mówił w czwartek do prokuratora generalnego Rosji o coraz większej liczbie żołnierzy, a także czołgach na granicy polsko-białoruskiej do walki z "nielegalną migracją". - Stwierdził, że Polska szuka wymówek, aby zbliżyć swoje siły zbrojne do granic Białorusi - podaje agencja TASS.

- Tą wypowiedź trzeba umieścić w trochę szerszym kontekście - wskazał. - W ostatnim czasie, w ostatnich kilkunastu dniach między Mińskiem a Moskwą zaczęło iskrzyć i to dość wyraźnie - powiedział.

Posłuchaj

Marek Budzisz: pewnego rodzaju sygnał, że cierpliwość Moskwy się kończy (Polskie Radio 24) 23:41

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Były nawet takie spekulacje, że zaplanowane na 4 listopada posiedzenie rady państwa związkowego, na którym miałyby być podpisane dokumenty związane z pogłębieniem integracji, się nie odbędzie - wskazał i dodał, że "ono się ostatecznie odbędzie, ale w kształcie innym niż zaplanowano".

- Odbędzie się mianowicie online, a nie jako spotkanie twarzą w twarz - powiedział. Zaznaczył, że "do Mińska nie przyjedzie więc Putin, nie przyjedzie premier Rosji, ani spikerzy parlamentu". - Jest to odczytywane jako pewnego rodzaju sygnał, że cierpliwość Moskwy się kończy - podkreślił.

Jak dodał, "takich sygnałów było zresztą w ostatnim czasie znacznie więcej". - Chociażby długi wywiad Swiatłany Cichanouskiej w radiu Echo Moskwy, które cieszy się pewnym marginesem swobody, ale kapitałowo jest kontrolowane przez rosyjski Gazprom - zaznaczył.

Więcej w audycji.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"

Prowadząca: Magdalena Złotnicka

Gość: Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich

Data emisji: 29.10.2021

Godzina: 15.35

jb