Napaść Rosji na Ukrainę. Prof. Grabowska: to są najcięższe zbrodnie w prawie międzynarodowym
- Mam nadzieję, że wszyscy ci, którzy tę agresję przygotowali, przeprowadzili, którzy złamali wszystkie normy prawa międzynarodowego, staną kiedyś przed sądem i będą za to odpowiadali - mówiła w Polskim Radiu 24 Genowefa Grabowska - profesor prawa europejskiego i międzynarodowego.
2022-03-05, 20:29
Zgodnie z inicjatywą Polski, ministrowie sprawiedliwości państw UE poparli wszczęcie śledztwa przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze w sprawie zbrodni wojennych Rosji na terenie Ukrainy.
Zarówno sekretarz generalny NATO, jak i organizacja Human Rights Watch informowały w piątek, że Rosja użyła zakazanych międzynarodowymi traktatami pocisków kasetowych. Miało do tego dojść w poniedziałek w Charkowie. Dzielnice mieszkalne Rosja ostrzeliwuje także bronią konwencjonalną, co również może być zbrodnią wojenną.
Prof. Genowefa Grabowska zaznaczyła, że to praktyka pokaże, na ile powszechne będzie wsparcie dla tego typu działań, zarówno Międzynarodowego Trybunału Karnego, jak i sądów krajowych, które również mogą wszczynać śledztwa i dokumentować zbrodnie popełnione przez Rosjan na obszarze Ukrainy.
- Zbrodnia agresji jest jedną z najcięższych w prawie międzynarodowym, to coś, za co odpowiadali w przeszłości bardzo wysoko postawieni funkcjonariusze państwowi, prezydenci. Mamy przykłady osądzenia zbrodni w byłej Jugosławii, gdy zostali skazani Ratko Mladić czy Radovan Karadžić. To były bardzo wysokie kary. Ta sprawiedliwość mieliła powoli, ale nie uciekli przed nią - zauważyła ekspert.
REKLAMA
Profesor wyjaśniała, że zakazy agresji i użycia siły wynikają nie tylko z przepisów, które zawiera statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, ale są w Karcie Narodów Zjednoczonych i wielu innych aktach prawnych, które Rosja przyjęła. - Jeżeli państwo ten zakaz łamie, to za to odpowiada. A czy odpowie przed sądem w Hadze, czy innym Trybunałem to jest sprawa drugorzędna - podkreślała.
Posłuchaj
Rosja po aneksji Krymu w 2016 r. wycofała podpisy złożone w 2000 r. pod Statutem ustanawiającym Międzynarodowy Trybunał Karny, w ten sposób dążąc do wyłączenia się spod jego jurysdykcji.
- Nie może państwo unikać odpowiedzialności tylko dlatego, ze koniunkturalnie i celowo wycofało swoją zgodę spod dokumentu, którym wcześniej chciało być związane. Nie mówmy, że odpowiadamy tylko za to, na co się zgodziliśmy. Inaczej mielibyśmy wiele takich zbójeckich państw, którym wolno łamać reguły i ustanawiać własny porządek prawny, bo prawem jest to, co w danym momencie jest im na rękę i będą postępowały tak, jak one dyktują, opierając się na wyimaginowanych pretekstach - mówiła prof. Genowefa Grabowska.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
REKLAMA
W środę wieczorem prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze Karim Khan poinformował, że MTK wszczął śledztwo w sprawie zbrodni wojennych, które mogły być popełnione na Ukrainie.
O postawienie przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze Władimira Putina i innych osób, które dopuszczają się zbrodni wojennych, zaapelowali też wszyscy polscy europosłowie we wspólnej deklaracji. Kilka dni temu Parlament Europejski przyjął rezolucję przygniatającą większością głosów, w której również znalazł się apel o postawienie przed sądem Putina oraz Łukaszenki.
Nad ranem 24 lutego na Ukrainę wkroczyła rosyjska armia, która zaatakowała Kijów, Charków i szereg innych dużych miast kraju. Ostrzały dotyczyły nie tylko wschodu Ukrainy, ucierpiał także leżący w zachodniej Ukrainie Lwów. Rosjanie wkroczyli na Ukrainę z trzech stron - od wschodu, m.in. z separatystycznych tzw. republik ludowych, od południa - z Krymu - oraz od północy - z Białorusi. Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: prof. Genowefa Grabowska
REKLAMA
Data emisji: 05.03.2022
Godzina emisji: 19.11
PR24/ka
REKLAMA