Mieszkanie bez wkładu własnego. Zuber: to nie zmieni sytuacji na rynku, mamy inny problem

- Nie spodziewam się żadnego boomu, ponieważ mamy inny problem, który nazywa się inflacja. W związku z tym zjawiskiem musimy bardzo mocno podnosić stopy procentowe, a to z kolei doprowadziło do bardzo mocnego ograniczenia zdolności kredytowej - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Zuber, ekonomista. 

2022-05-27, 16:11

Mieszkanie bez wkładu własnego. Zuber: to nie zmieni sytuacji na rynku, mamy inny problem
Marek Zuber. Foto: PR24/PJ

26 maja br. weszła w życie ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym. Umożliwić ma ona zaciągnięcie kredytu hipotecznego z gwarancją Banku Gospodarstwa Krajowego, która ma zastępować wkład własny. Założenia są takie, że jeżeli w czasie spłacania kredytu kredytobiorcy urodzi się drugie albo kolejne dziecko, to BGK jednorazowo spłaci część kapitału, czyli 20 tys. w przypadku drugiego dziecka, a 60 tys. w przypadku trzeciego bądź kolejnego dziecka. Na antenie Polskiego Radia 24 Marek Zuber mówił o tym, jak to wpłynie na rynek mieszkaniowy w Polsce oraz kupno mieszkań.

"To nie zmieni sytuacji na rynku"

Zdaniem ekonomisty nie wpłynie to jakoś znacząco na rynek mieszkaniowy w Polsce. - Nie spodziewam się żadnego boomu, ponieważ mamy inny problem, który nazywa się inflacja. Więc w związku z tym zjawiskiem musimy bardzo mocno podnosić stopy procentowe, a to z kolei doprowadziło do bardzo mocnego ograniczenia zdolności kredytowej. Jak wiemy, ta zdolność spadła już ponad dwukrotnie. To znaczy, że ktoś, kto rok temu o tej porze mógł dostać 500 tys. kredytu, w tej chwili nie dostanie nawet 250 tys. - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

Jak dodał, to jest właśnie efekt podwyżek stóp procentowych. - Więc nawet jeżeli będziemy dzisiaj mieli wsparcie dotyczące uzbierania pierwszych środków na wkład własny, to w sposób zasadniczy to nie poprawi sytuacji na rynku, bo i tak bardzo mocno ograniczyła się nam grupa osób, która jest dzisiaj w stanie kupić mieszkanie - wyjaśnił Marek Zuber. 

Podkreślił, że w idealny sposób pokazują to kwietniowe dane dotyczące zapytań o kredyt hipoteczny. - Co jest istotne, to to, że problemem tutaj nie jest tylko to, że ludzie boją się wyższych rat kredytowych, ale także to, że część osób odchodzi z kwitkiem. To oznacza, że to, co banki policzą - jeżeli chodzi o zdolność kredytową - okazuje się za mało, żeby kupić swoje wymarzone mieszkanie czy budować dom - zaznaczył ekonomista.

REKLAMA

- Więc w takiej sytuacji moim zdaniem ten program niewiele zmieni. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że banki indywidualnie liczą ryzyko z poszczególnymi klientami i to ryzyko widoczne jest w postaci oprocentowania kredytu. Czyli dla tych klientów, którzy zdaniem banku są mniej ryzykowni, marże są niższe, a dla tych, którzy są bardziej ryzykowni, są większe. Myślę, że niestety większość banków będzie podchodziła do tych kredytów bez wkładu własnego, to znaczy z wkładem własnym gwarantowanym przez BGK, jako do kredytów bardziej ryzykownych - stwierdził gość Polskiego Radia 24. 

Czytaj więcej:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Marek Zuber: kredyt bez wkładu własnego, nie zmieni sytuacji na rynku mieszkalnym (Temat dnia/Polskie Radio 24) 23:17
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

REKLAMA

Gość: Marek Zuber, ekonomista

Data emisji: 27.05.2022

Godzina emisji: 15.06

nj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej