Pietruszyński: Orlen ma wpisaną w DNA społeczną odpowiedzialność biznesu

Poniedziałek 17.10 przyniósł kolejną znaczącą podwyżkę cen paliw na stacjach. Litr oleju napędowego (ON), potocznie nazywany dieslem, kosztuje średnio powyżej 8,12 zł. Mimo, że ropa naftowa jest tańsza niż po wybuchu wojny na Ukrainie, za tankowanie kierowcy płacą sporo. W opinii gościa PR24, powoli wchodzimy w okres tzw. piku komunikacyjnego związanego z 1 listopada.

"Wrócą promocje?"

- Lider rynku czyli PKN Orlen, tuż przed poprzednim pikiem, tym wakacyjnym, zastosował mechanizmy marketingowe poprzez programy lojalnościowe. Koncern, który ma wpisaną w DNA społeczną odpowiedzialność biznesu, lada moment zareaguje na społeczne oczekiwania i prawdopodobnie wrócą znane z wakacji promocje na stacjach paliw, myślę że zespoły managerskie mocno się nad tym pochylają - powiedział Janusz Pietruszyński.

• Źle ustawione światła w samochodzie? Co zrobić, by nie oślepiać innych?

Ropa naftowa jest podstawowym surowcem, z którego w rafineriach powstają paliwa, jest ona także notowana na rynkach. Jej cena ostatnio odbiła w górę, ale szczyty były wyraźnie niżej niż te z początku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy. W poniedziałek 17.10 ok. godz. 17.30 ropa naftowa Brent oraz WTI drożały o ok. 0,8 proc. Baryłka Brent kosztowała ponad 92,3 dol. a WTI - blisko 86,29 dol.

Posłuchaj

"Myślę że zespoły managerskie Orlenu mocno się nad tym pochylają". Pietruszyński o wysokich cenach paliw ("Gość PR24") 24:23

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Janusz Pietruszyński (CIRE)

Data emisji: 17.10.2022

Godzina: 20:33