Apel Camerona i Sikorskiego o pomoc dla Ukrainy. Winkler: Europa nie ma takich możliwości jak USA
2024-02-15, 17:00
- Trzeba utrzymać Ukrainę w wojnie tak długo, aż będzie gotowa np. do kolejnej kontrofensywy lub warunki zmienią się na tyle, by można było usiąść do stołu rokowań z pozycji siły - mówił w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Winkler (Warsaw Enterprise Institute).
Jest wspólny, polsko-brytyjski apel do amerykańskich kongresmenów w sprawie pomocy dla Ukrainy. Po rozmowach w Warszawie szefowie dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii Radosław Sikorski i David Cameron podkreślali, że amerykański pakiet wsparcia ma kluczowe znaczenie nie tylko dla przebiegu wojny. To kolejny głos wzywający Izbę Reprezentantów do przyjęcia ustawy przewidującej wsparcie Ukrainy na poziomie 60 mld dolarów.
Apel Sikorskiego i Camerona
Dr Krzysztof Winkler zwrócił uwagę na kluczową rolę USA w kwestii pomocy dla Ukrainy. - Zaapelowali oni do izby niższej amerykańskiego Kongresu o przegłosowanie pakietu pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu przyjętego przez Senat. Tu będzie kwestia wiarygodności amerykańskiej i całego Zachodu. Nie ma się co oszukiwać, Europa nie ma takich zdolności produkcyjnych jak USA, by pomóc Ukrainie - podkreślił.
Przedwczoraj amerykański Senat przyjął ustawę o wsparciu finansowym Ukrainy, Izraela i Tajwanu o łącznej wartości ponad 95 mld dolarów. W ustawie najwięcej środków - 61 mld dolarów - przewidziano dla Ukrainy. Nie wiadomo jednak, czy ustawa zostanie przyjęta przez Izbę Reprezentantów, bo sprzeciwia się jej część republikańskich kongresmenów.
"Sytuacja wokół Europy zmieniła się diametralnie"
Gość audycji odniósł się również do słów Donalda Trumpa dotyczących zobowiązań do wzajemnej obrony państw NATO. - Strona liberalno-lewicowa w Polsce i Europie podniosła larum, że Trump będzie wycofywał Stany Zjednoczone z NATO, że nie chce uczestniczyć w zobowiązaniach sojuszniczych, że wymaga czegoś, co do tej pory nie było wymagane. Przypomnijmy, że jego pierwsza kadencja upłynęła pod hasłem właśnie próby przekonania, czy wręcz wymuszenia na Europejczykach wzięcia większej odpowiedzialności za siebie, tak by przynajmniej 2 proc. PKB, jak to było ustalone w 2014 r., wydawano na obronność. Od tego czasu zmieniła się sytuacja o tyle, że więcej państw przekracza ten próg, a część zadeklarowała, że będzie to robić w najbliższym czasie, ale najwięksi, jak Niemcy i Francja, nadal są pod kreską (…). Te nastroje wobec Trumpa spowodowane są tym, że zrobił to w swoim stylu, dość dosadnym, wręcz aroganckim, ale skoro przez tyle lat perswazja nie działa, to jest teraz moment, by wymusić pewne zmiany, zwłaszcza że sytuacja wokół Europy zmieniła się diametralnie - komentował.
Posłuchaj
Od początku wojny na Ukrainie Rosja straciła ponad 3000 czołgów oraz 5600 pojazdów opancerzonych i bojowych wozów piechoty - podał we wtorek Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS). Jak zwracają uwagę autorzy raportu, Rosja nadal ma w magazynach wystarczającą liczbę pojazdów opancerzonych niższej jakości, aby móc uzupełniać straty przez jeszcze około trzy lata.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Północ - Południe
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: dr Krzysztof Winkler (Warsaw Enterprise Institute)
Data emisji: 15.02.2024
Godzina emisji: 15.07
PR24/ka/kormp