Zamach na Trumpa. Prof. Lewicki: to musiało się tak zakończyć

2024-07-14, 10:55

- Wieloletnia kampania nienawiści, jaką prowadziły liberalne media w stosunku do Trumpa, musiała się tak zakończyć - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 amerykanista z UKSW prof. Zbigniew Lewicki. Prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku, podkreślił, że polaryzacja w USA jest niezwykle głęboka.

Podczas wiecu w Pensylwanii Donald Trump został postrzelony w ucho. Stan polityka jest oceniany jako dobry. Trump opuścił już szpital, w którym był poddawany badaniom, i zapowiada kontynuowanie kampanii wyborczej. Od kul zamachowca zginęła jedna osoba spośród publiczności, a dwie znajdują się w stanie krytycznym. Sprawca został zabity tuż po oddaniu strzałów.

Prof. Zbigniew Lewicki, zapytany o pierwsze refleksje po usłyszeniu doniesień, przyznał, że była to dość oczywista kwestia, dotychczas rzadko akcentowana w komentarzach dotyczących zdarzenia. - Wieloletnia kampania nienawiści, jaką prowadziły liberalne media w stosunku do Trumpa, musiała się tak zakończyć - podkreślił amerykanista. Wymienił przy tym szereg powtarzających się zarzutów wysuwanych przeciwko byłemu prezydentowi USA.

Posłuchaj

Posłuchaj

Prof. Zbigniew Lewicki o zamachu na Donalda Trumpa (Temat dnia) 11:12
+
Dodaj do playlisty

 - Niech to będzie nauczka dla Amerykanów, dla dziennikarzy, dla całego świata, że jednak słowa ważą i mają swoje konsekwencje - dodał prof. Lewicki. 

REKLAMA

Czytaj także:

Gość audycji zaznaczył, że działań zamachowca nie można nazwać nienawiścią w odpowiedzi na nienawiść. - U Trumpa nienawiści nie widziałem - stwierdził wykładowca UKSW. Przyznał, że polityk jest kontrowersyjny, ale "nigdy nie podjudzał" do zamachu, fizycznego wyeliminowania przeciwnika.

- Trump krytykował Bidena. Ale sam Trump, czy grupka ludzi wokół niego, to nie jest to samo co cała fala mediów głównego nurtu - podkreślił. Przypomniał, że trwa kampania prezydencka, która nie jest "zabawą dla małych dzieci".

"Stan wrzenia rośnie"

Prof. Daniel Boćkowski przypomniał, że Stany Zjednoczone mają tradycję zamachów. - To pokazuje też jedną rzecz: że ta polaryzacja amerykańska jest niezwykle głęboka - podkreślił. - Polaryzacja nie przechodzi tylko po linii demokraci-republikanie - chociaż tam jest bardzo głęboka - ale ona była też wewnątrz republikanów, bo nie wszyscy podzielali tę wizję Ameryki pod ponownym przywództwem Trumpa - tłumaczył. Dodał, że "stan wrzenia" w społeczeństwie w tej kampanii jest ogromy i nadal rośnie.

REKLAMA

Posłuchaj

Prof. Daniel Boćkowski o zamachu na Donalda Trumpa (Temat dnia) 8:38
+
Dodaj do playlisty

Gość PR24 stwierdził, że Donald Trump może dalszą część swojej kampanii oprzeć w jakiejś mierze na tym nieudanym zamachu.

- Charakter Trumpa jest taki, że zdziwiłbym się, gdyby tego nie wykorzystał - zauważył.

- To także bardzo dobry element do wszelkich operacji destabilizacji, zwłaszcza tych robionych z zewnątrz, przez Chiny, Federację Rosyjską czy przez inne kraje - dodał prof. Boćkowski.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu rozmowy.

***

Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Wiesław Molak
Goście: prof. Zbigniew Lewicki (UKSW), prof. Daniel Boćkowski (Uniwersytet w Białymstoku)
Data emisji: 14.07.2024
Godzina emisji: 9.33/9.44

PR24/IAR/st/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej