Nawet 1200 zł na dopłaty. Wnioski o bon energetyczny tylko do poniedziałku
30 września mija termin składania wniosków o tzw. bon energetyczny. To rządowa dopłata do prądu dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. W zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym można dostać 300, 400, 500 lub 600 zł wsparcia, a w szczególnych przypadkach - 1200 zł (gdy ogrzewa się dom prądem). O istocie takiego rozwiązania oraz o sytuacji polskiego rynku energii mówił na antenie Polskiego Radia 24 Daniel Czyżewski, ekspert ds. energetycznych z Fundacji Polska z Natury.
2024-09-28, 17:42
Posłuchaj
- Bon ma wspomóc uboższe gospodarstwa domowe w opłaceniu rachunków za energię. Są dwa progi - 2500 zł w jednoosobowym gospodarstwie i 1700 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych - wyjaśnia Daniel Czyżewski. Jak dodaje, do połowy września wniosków wpłynęło 2 mln, a Ministerstwo Finansów szacuje, że może być ich łącznie ok 3,5 mln.
- Polska po powodzi. Już 30 tys. rodzin otrzymało doraźną pomoc
- Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Minister wskazał kwotę
Programy doraźne
- Te rozwiązania można określić jako tymczasowe, interwencyjne, mające na celu gaszenie pożarów. Poprzednia ekipa rządowa miała kilka pożarów związanych z kryzysem energetycznym na większą, europejską skalę. Obecna zmaga się z nie z kryzysem jako takim, ale z kształtem polskiej energetyki i z oczekiwaniami społecznymi - zaznaczył ekspert ds. energetycznych. Jak dodał, społeczeństwo jest bardzo wrażliwe na ceny energii. - Za 90 proc. energii generowanej w Polsce odpowiadają firmy państwowe, ale z pewnością nie jest to sytuacja, jak w PRL-u, gdy rzeczywiście tym wszystkim państwo zarządzało - zauważył. Jak dodał, nie ma powodu, by wprowadzać do cen energii ton alarmistyczny. - Oczywiście programy wspierające są potrzebne, ale powinniśmy spojrzeć na to chłodniejszym okiem, patrzeć w przyszłość i zadać sobie pytanie, jak tę energetykę reformować, jak ją transformować - dodał.
Ceny energii rządzą gospodarką
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że wzrost cen energii czy paliw zawsze wpłynie na inflację, ponieważ potrzeba jej do produkcji towarów. - Więc tutaj ekonomiczne argumenty mają znaczenie, ale trudno przejść do porządku dziennego nad stanowiskiem, że energetyka to czysto, czy nawet w połowie rynkowa sprawa. Mamy wiele regulacji w Polsce, które sprawiają, że ramy energetyki są bardzo sztywne. Od początku III RP elity polityczne umówiły się na to, że ceny energii są pod ścisłą kontrolą państwa. Stąd powołanie Urzędu Regulacji Energetyki - wyjaśnia.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Jak dodał Daniel Czyżewski, Polska jest w momencie przejściowym, w którym można decydować, czy energetyka ma być rynkowa, czy państwowa. - Inwestycje w OZE wpływają korzystnie dla odbiorców na ceny energii. Przykłady rozwiązań z innych państw pokazują, że ceny są niższe, jeżeli jest więcej OZE, jeżeli jest więcej atomu. Przy okazji są to źródła nisko- lub zeroemisyjne - zauważył ekspert ds. energetycznych.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Ewa Wasążnik
Gość: Daniel Czyżewski, ekspert ds. energetycznych (Fundacja Polska z Natury)
Data emisji: 28.09.2024
Godzina emisji: 15:33
REKLAMA
PR24/łp
REKLAMA