Ustawa łańcuchowa. "Prezydent wprowadził stygmatyzowanie wsi"

Sejm w środę będzie głosował prezydenckie weto do. tzw. ustawy łańcuchowej. O sporze wokół ustawy mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Zielińska z Fundacji Viva. - Cały spór rozbił się o wielkość kojców - przekazała. Jak zaznaczyła, powołując się na ostatnie badania, większość mieszkańców wsi nie zgadza się z prezydenckim wetem.

2025-12-17, 13:10

Ustawa łańcuchowa. "Prezydent wprowadził stygmatyzowanie wsi"
Sejm zagłosuje ws. odrzucenia weta do tzw. ustawy łańcuchowej. Foto: PAP/Piotr Nowak

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • W środę Sejm podejmie próbę obalenia weta prezydenta do tzw. ustawy łańcuchowej
  • Prezydent w uzasadnieniu wskazał na "nierealne" normy kojców dla psów
  • Anna Zielińska oceniła, że spór w sprawie ustawy jest zaskakujący, ponieważ do tej pory los zwierząt był ponad podziałami partyjnymi

W środę wieczorem Sejm podejmie próbę odrzucenia prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej. Prezydent zawetował ustawę na początku grudnia. Jak podał w uzasadnieniu, "choć intencja - ochrona zwierząt - jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana". "Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt" - dodał, wskazując na "nierealne" normy kojców dla psów. "Kojce wielkości miejskich kawalerek – to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa. To prawo było oderwane od rzeczywistości" - zaznaczył.

Anna Zielińska z Fundacji Viva w Polskim Radiu 24 została zapytana, o co chodzi w sporze o tzw. ustawę łańcuchową. - Trudno powiedzieć, wydaje się to być sporem polityczny, to jest dla mnie bardzo zaskakujące, jednak los zwierząt do tej pory zawsze był ponad podziałami partyjnymi. Zawsze udawało się prowadzić rozmowy tak, żeby każda strona poparła zwierzęta - mówiła, zaznaczając, że wszyscy kochamy zwierzęta bez względu na barwy polityczne. - Ta różnica zdań i przepychanek jest dla mnie mocno zaskakująca - podkreśliła.

Posłuchaj

Anna Zielińska gościnią Małgorzaty Żochowskiej (Polskie Radio 24) 21:16
+
Dodaj do playlisty

"Prezydent wprowadził stygmatyzowanie wsi"

W rozmowie w Polskim Radiu 24 Zielińska wyraziła nadzieję, że posłowie podczas środowego głosowania zagłosują za odrzuceniem weta. - W tym przypadku cały spór rozbił się o wielkość kojców, o wymogi. W "piątce dla zwierząt" też mieliśmy wymogi, one miały metr różnicy (w porównaniu z zawetowaną ustawą - przyp. red.), a to był projekt, który złożył PiS. Tym bardziej jest zaskakujące, że teraz tego projektu z minimalnymi wymogami, nie chcą poprzeć - wskazała. Zielińska zaznaczyła także, że w ustawie nie ma przymusu budowania kojców. - Jest mowa o tym, że ktoś, kto utrzymuje zwierzę na uwięzi, to może dla niego zbudować kojec, ale nie musi. Równie dobrze zwierzę może być na ogrodzonym terenie, posesji, z którego nie będzie mógł się wydostać - mówiła.

Zielińska przywołała także badanie zrealizowane dla Wirtualnej Polski, z którego wynika, że 61 proc. mieszkańców wsi popiera wprowadzenie minimalnych norm w przestrzeni dla psów, a 59 proc. nie zgadza się z wetem prezydenta. - Mówienie nam, że ci ludzie, którzy mieszkają na terenach wiejskich, nie rozumieją, że zwierzęta potrzebują wybiegów i że potrzebują unormowania pewnego rodzaju przestrzeni, jest bzdurą - podkreśliła. - Ci mieszkańcy też tego chcą - dodała, zaznaczając, że w sporze o tzw. ustawę łańcuchową "prezydent wprowadził stygmatyzowanie wsi".

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Aneta Wasilewska

Polecane

Wróć do strony głównej