Historyk IPN: odpowiedzialność za śmierć ks. Jerzego Popiełuszki ponoszą Kiszczak i Jaruzelski
2018-10-19, 14:54
Minęły 34 lata od porwania i morderstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. 19 października 1984 roku pracownicy ówczesnego MSW skatowali duchownego, a jego ciało wrzucili do Wisły we Włocławku. Na temat kulis tego wydarzenia mówił w Polskim Radiu 24 dr Rafał Łatka z Instytutu Pamięci Narodowej.
Posłuchaj
Ksiądz Jerzy Popiełuszko został uprowadzony, a następnie zamordowany przez funkcjonariuszy SB. Był związany ze środowiskiem robotniczym, aktywnie wspierał „Solidarność”. W stanie wojennym organizował słynne msze za ojczyznę. Działalność kapłana komunistyczne władze PRL uznały za krytykę i sprzeciw wobec systemu komunistycznego.
– Wolnościowy przekaz, który rozbrzmiewał z homilii ks. Jerzego i siła przyciągania ludzi, przede wszystkim młodych, o poglądach opozycyjnych, szczególnie nie podobały się władzom PRL. Dzięki jego naukom otrzymywali oni duchowe wsparcie w okresie stanu wojennego. Ta wyjątkowa postać potrafiła gromadzić ludzi w kościele i tworzyć wokół siebie grupę osób, które myślały antykomunistycznie – wskazał dr Rafał Łatka.
Dzięki ks. Popiełuszce powstawały kolejne inicjatywy opozycyjne. W warszawskim kościele św. Stanisława Kostki, gdzie posługiwał, wielokrotnie odbywały się odczyty i spotkania, w których brali udział działacze opozycji. – Pojawiali się tam również ci, których przyciągnęła niesamowita siła ducha ks. Jerzego. Dzięki swojej osobowości i przekazowi, który był nieskażony w żaden sposób komunistyczną propagandą, miał ogromną siłę oddziaływania. Z tego względu był oceniany jako groźny przeciwnik władzy ludowej. Tak o nim pisano w dokumentacji aparatu represji. Podobnie określali go gen. Kiszczak i gen. Jaruzelski – dodał historyk.
Zdaniem dr. Rafała Łatki, odpowiedzialność za śmierć ks. Jerzego Popiełuszki ponoszą właśnie Kiszczak i Jaruzelski. Podkreślił, że decyzje związane z inwigilacją i represjonowaniem kapłana były podejmowane na najwyższym szczeblu.
– Robił to osobiście gen. Kiszczak. Wydawał swoim funkcjonariuszom polecenia działań wymierzonych w ks. Jerzego. To Kiszczakowi i Jaruzelskiemu podlegał dyrektor Departamentu IV MSW, który zlecał specjalne zajmowanie się księdzem. Co kryje się pod tym określeniem? Można to wywnioskować z funkcjonowania tzw. Grupy D. Przy pomocy metod przestępczych zwalczała ona duchownych organizując na nich zamachy, pobicia, a także zastraszając telefonicznie i listownie – wskazał.
Więcej o ostatnich godzinach życia ks. Jerzego Popiełuszki w całej rozmowie z dr. Rafałem Łatką.
Polskie Radio 24/db
---------------------------