Echa filmu o Amber Gold. Marek Król: nie znamy jeszcze całego obrazu
2021-01-14, 14:43
- Jest to przerażający obraz, jednak moim zdaniem nie znamy go jeszcze całego. Ludzie III RP mają ogromny wpływ w organach ścigania i mogą zrobić wszystko. Jeżeli ktoś jest prokuratorem, który nie jest zainteresowany, żeby wyjaśnić sprawę, to bardzo trudno mu udowodnić, że działa w złej wierze - powiedział Marek Król, odnosząc się do sytuacji pokazanej w filmie o Amber Gold.
W środę w Telewizji Polskiej odbyła się premiera filmu Sylwestra Latkowskiego "Taśmy Amber Gold". Dziennikarz przedstawił w nim powiązania ludzi wymiaru sprawiedliwości, polityków, służb i gangsterów z jedną z największych afer. Wśród bohaterów filmu przewija się wiele znanych nazwisk. Zdaniem komentatorów początku tych wydarzeń należy szukać jeszcze w okresie PRL.
Powiązany Artykuł
Afera Amber Gold. Krzysztof Wyszkowski: gdyby LOT upadł, przejęliby go Niemcy
"Mafia posiadała Polskę"
Zdaniem Marka Króla obraz przedstawiony w filmie Amber Gold pokazuje jaką pozycję w Polsce miała mafia. Jego zdaniem związki mafii z polityką nadal trwają. - Nie byłem zaskoczony tym, co zobaczyłem. Zwłaszcza że mój były tygodnik zajmował się układami mafijnymi III RP i ten obraz jest syntezą 30-letnich działań na obszarze Trójmiasta, ale nie dotyczy on tylko Trójmiasta. Odnoszę wrażenie, że zwłaszcza w latach 90. Polska była państwem, gdzie tak naprawdę to mafia je posiadała. Te wpływy w dalszym ciągu są. One zostały znacznie ograniczone rzecz jasna, ale jeszcze długa walka przed nami - powiedział publicysta.
Czytaj także:
- "Zna się na utrzymaniu władzy". Nieznana rozmowa Tuska z synem w filmie Latkowskiego
- "Rażąca niewspółmierność kary". Apelacja od wyroku ws. Amber Gold
- Afera Amber Gold. Piotr Nisztor: fundamentem tego układu byli ludzie ze służb
- Myślę, że jest to naturalna postawa obywatela, że długo wypiera informacje i nie chce przyjąć, że bardzo często jego struktury są przeżarte korupcją i układami mafijnymi. Stąd te układy mogą tak długo trwać, szczególne że w organach ścigania mają swoich ludzi - ocenił.
"Nie znamy jeszcze całego obrazu"
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że mimo iż sytuacja przedstawiona w filmie jest bardzo poważna i nie znamy całego jej obrazu, to nie można poddawać się w walce o naprawę tej sytuacji. - Jest to przerażający obraz, jednak moim zdaniem nie znamy go jeszcze całego. Ludzie III RP mają ogromny wpływ w organach ścigania i mogą zrobić wszystko. Jeżeli ktoś jest prokuratorem, który nie jest zainteresowany, żeby wyjaśnić sprawę, to bardzo trudno mu udowodnić, że działa w złej wierze - powiedział.
- Jeżeli przyjmiemy filozofię, że na układy nie ma rady, to można powiedzieć, że państwo jest skończone. Nie ma większego zagrożenia dla każdego państwa niż struktury mafijne, które przejmują wpływy i organizują nam życie. Nie wolno się poddawać, choć sytuacja jest poważna - dodał Marek Król.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Marek Król (publicysta)
Data emisji: 14.01.2021
Godzina emisji: 14:08
dz