Umowa na zakup systemu Narew. Sabak: w teorii najgęstsza sieć obrony przeciwlotniczej

2022-04-15, 12:15

Umowa na zakup systemu Narew. Sabak: w teorii najgęstsza sieć obrony przeciwlotniczej
Wyrzutnia pocisków przeciwlotniczych CAMM wybranych przez MON do programu "mała" Narew. . Foto: Twitter/@MON_GOV_PL

- W ramach wczorajszej umowy, którą zatwierdził minister Mariusz Błaszczak, kupujemy za granicą dwie jednostki ogniowe, czyli dwa razy po trzy wyrzutnie, a każda z nich uzbrojona jest w osiem rakiet - powiedział w Polskim Radiu 24 Juliusz Sabak (Defence24.pl).

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup wyrzutni i rakiet do systemu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu o kryptonimie Narew.

Gość PR24 ocenił, że "jest to dopiero preludium". Jak powiedział, jest to szybki, doraźny i ekspresowy zakup dwóch jednostek ogniowych, czyli jednej baterii.

"Skok technologiczny"

Dodał, że "system Narew przynajmniej w teorii powinien być tą najgęstszą siecią obrony przeciwlotniczej". - Służy on nie tylko do obrony istotnych celów na zapleczu, ale jego jednym z najważniejszych zadań jest np. obrona wojsk w marszu, czy też na pozycjach, tak więc tuż za pierwszą, bądź na pierwszej linii konfliktu - powiedział Juliusz Sabak.

Podkreślił, że jest to element najważniejszy, ponieważ w tej chwili "polskie systemy są bardzo wiekowe", czyli na poziomie technologicznym lat 70., początku lat 80. - Narew, czyli nowoczesny system, który kupujemy, jest to skok technologiczny o cztery bądź pięć dekad - stwierdził gość Polskiego Radia 24. 

Zaznaczył, że wprowadzamy do uzbrojenia nowe rakiety krótkiego zasięgu produkcji brytyjskiej, czyli rakiety CAMM, które będą nie tylko służyły w Narwi, ale również trafią do marynarki wojennej na okręty "Miecznik". - Tak więc mamy tutaj element łączny tych dwóch systemów. To na pewno usprawni nasze funkcjonowanie - ocenił Juliusz Sabak.

Polska produkcja 

Dodał, że w tej chwili ze względu na to ekspresowe tempo kupujemy wyrzutnie i rakiety za granicą, czyli w Wielkiej Brytanii, ale docelowo większość sprzętów ma być produkowana w Polsce i z pewnością będą one produkowane w znacznie większej ilości, niż to, co teraz pozyskujemy. - W ramach wczorajszej umowy, którą zatwierdził minister, kupujemy za granicą dwie jednostki ogniowe, czyli dwa razy po trzy wyrzutnie, a każda z nich uzbrojona jest w osiem rakiet. Natomiast samochód, na którym będzie zainstalowana ta wyrzutnia, jak i pojazdy amunicyjne, nowoczesne radary oraz system dowodzenia, który będzie to wszystko spinał w całość, pochodzić będzie z przemysłu polskiego - wyjaśnił gość Mirosława Skowrona. 

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Juliusz Sabak: jest to dopiero wstępne preludium (Temat dnia/Polskie Radio 24) 23:03
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

***

Audycja:  Temat dnia/Gość PR24

Prowadził: Mirosław Skowron 

Gość: Juliusz Sabak (Defence24.pl)

Data emisji: 15.04.2022

Godzina emisji: 11:06

nj

Polecane

Wróć do strony głównej