Apel opozycjonistów ws. Józefa Iwulskiego. Prof. Majchrowski: czy naprawdę mamy udawać, że się nic nie stało?

Grupa osób zaangażowanych w działania opozycyjne w czasach komunizmu wystosowała apel o to, by Józef Iwulski zrzekł się immunitetu. Sprawę tę skomentował na antenie Polskiego Radia 24 były sędzia SN prof. Jan Majchrowski.

2022-11-05, 18:48

Apel opozycjonistów ws. Józefa Iwulskiego. Prof. Majchrowski: czy naprawdę mamy udawać, że się nic nie stało? — Mimo, że jest zawieszony, pracuje. Szefowa KRS zawiadamia prokuraturę ws. sędziego Iwulskiego. Foto: Rafał Guz/PAP

Prof. Jan Majchrowski zwrócił uwagę, że wszystkie dziedziny życia wymagają sprawnego i uczciwego sądownictwa, a ludzie muszą mieć do czynienia z sądami, które szybko rozstrzygają spory, a także są sprawne i uczciwe. - Ale żeby były uczciwe, to muszą w nich być uczciwi sędziowie. Podkreślam - sędziowie - a nie osoby, co do których możemy mieć wątpliwości czy są sędziami - wskazał.

Jak dodał, sprawa Józefa Iwulskiego nie kończy się na wymiarze historyczno-moralno-etycznym, ale także formalno-prawnym. - W świetle ostatnich wiadomości możemy zadać pytanie: z kim my mamy do czynienia, jeśli mówimy o panu Iwulskim? - zaznaczył.

Jak Józef Iwulski został sędzią SN?

Gość audycji podkreślił ponadto, że sprawa ta ma kilka poziomów. Jak przypomniał, w ostatnim czasie media informowały o przeszłości sędziego Iwulskiego, która była związana z działalnością państwa komunistycznego. - To nie jest żadna tajemnica. Jednak sędzia musi być nieskazitelnego charakteru. W związku z tym nasuwa się pytanie: czy mamy do czynienia z takim charakterem? - powiedział.

Prawnik odniósł się także do doniesień, które mówią o tym, że "kiedy KRS na początku lat 90. powoływała Józefa Iwulskiego do SN, to nie uzyskał on wówczas bezwzględnej większości głosów". - A mimo to kandydatura została przedstawiona do nominacji i ta nominacja nastąpiła - wskazał, dodając, że media mówią także o tym, że "sędzia ten nie miał wymaganego stażu pracy, a więc nie spełnił kolejnego warunku".

REKLAMA

Prof. Jan Majchrowski skomentował także podjęte wobec Józefa Iwulskiego działania IPN. - W pewnym momencie postawiono wniosek o to, by mu odebrać immunitet sędziowski. IPN chce mu postawić zarzut zbrodni komunistycznej za to, że wydawał on określone, surowe wyroki na ludzi Solidarności w stanie wojennym. Ten wniosek, zgodnie z prawem, rozpatrzyła Izba Dyscyplinarna i w pierwszej instancji uchyliła mu immunitet, co jednocześnie już wywołuje skutki prawne - zawiesza sędziego w pełnieniu obowiązków. To miało miejsce rok temu i od tego momentu on jest zawieszony, a mimo to nadal sądzi - podkreślił prawnik. - Czy my - w świetle tych wszystkich faktów - naprawdę mamy udawać, że się nic nie stało? - skomentował.

Czytaj także: