Politycy nowej koalicji tłumaczą się z afery wiatrakowej. Reszczyński: za tą ustawą stoją niemieckie firmy
- Za tą ustawą stoją firmy niemieckie, które chcą wejść z turbinami do Polski na masową skalę i oszpecić nam totalnie krajobraz pod pretekstem zielonej energii - powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta Wojciech Reszczyński. Gościem audycji był także Andrzej Rafał Potocki z tygodnika "Sieci".
2023-12-02, 15:23
Grupa posłów Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dotyczący wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach politycy nowej koalicji Sejmowej tłumaczą się przed opinią publiczną ze swojej propozycji.
Wywłaszczenie i mniejsza odległość od zabudowań
- Ostatnio słucham uważnie polityków dawnej opozycji i łapię się za głowę, bo trudno jest mi to logicznie wyjaśnić. Słuchacze oczywiście wiedzą o co chodzi w tej aferze. Jest jeden zapis, który pozwala, nie bezpośrednio, ale poprzez odwołanie się do innej ustawy, na wywłaszczanie. W proponowanych przepisach jest też mowa o zmniejszeniu odległości wiatraków od zabudowań. I nagle wychodzi Kosiniak-Kamysz i mówi, że nie dopuści do odległości mniejszej niż 500 m, że nie dopuści do żadnych wywłaszczeń. Tusk również się z tego tłumaczył - powiedział Andrzej Rafał Potocki.
Jego zdaniem "sprawa jest podejrzana". - Stał za tym albo jakiś mocny lobbing, choć lobbyści zazwyczaj unikają rozgłosu, albo - to teoria spiskowa - może to być wrzutka, bo politycy chcą się z tego wycofać i pokazać, jacy są dobrzy - podkreślił publicysta.
REKLAMA
Według Wojciecha Reszczyńskiego mamy do czynienia ze "skandaliczną aferą". - Jest ona bardzo symptomatyczna na początku kadencji tej nowej ekipy. Pomysłodawczyni ustawy, pani Hennig-Kloska pytana, kto jest autorem tej propozycji powiedziała, że dostała ją od Borysa Budki. Dodała, że projekt był konsultowany z PSL-em i Lewicą. Budka natomiast powiedział, że ustawa powstała w Kancelarii Sejmu. Szef PSL z kolei stwierdził, że ta propozycja nie była konsultowana z ludowcami - zaznaczył gość PR24.
- Ale wiemy, że za tą ustawą stoją firmy niemieckie, które chcą wejść z turbinami do Polski na masową skalę i oszpecić nam totalnie krajobraz pod pretekstem zielonej energii - podsumował Wojciech Reszczyński.
- Premier Morawiecki: "lex wiatrak" to dowód na silne wpływy lobbystów w koalicji Tuska
- Paulina Hennig-Kloska: wnioskodawcą ustawy wiatrakowej jest Platforma Obywatelska
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Goście: Andrzej Rafał Potocki i Wojciech Reszczyński
Data emisji: 2.12.2023
Godzina emisji: 14.06
PR24
REKLAMA