Ekspert analizuje raport NIK ws. fuzji Orlenu z Lotosem. "Postawiono ciężkie zarzuty"

Orlen odpiera zarzuty Najwyżej Izby Kontroli ws. fuzji Orlenu z Lotosem. Członek zarządu Orlenu Jan Szewczak na briefingu powiedział, że kontrolerzy NIK posłużyli się błędnymi danymi i metodologią. Podkreślił, że spółka nie straciła pięciu miliardów złotych, a zyskała na tej transakcji dziewięć miliardów. Orlen ma przedstawić stosowne wyliczenia. Działanie NIK określił jako wyjątkowo nieroztropne, niewłaściwe, oraz "podrywające społeczne zaufanie do Orlenu i jego partnerów biznesowych".

"Ciężkie zarzuty"

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że mamy do czynienia z informacjami, które już wcześniej wyciekły na rynek. - Mamy potwierdzenie tego, co już wcześniej przedostało się do opinii publicznej. Wiemy trochę więcej z jakiej metodologii korzystał NIK. Raport Izby jednoznacznie krytykuje nadzór polityczny nad transakcją. Postawiono ciężkie zarzuty pod adresem Ministerstwa Aktywów Państwowych i całego rządu, który na to się zgodził. Jednym z najważniejszych wniosków NIK jest fakt, że oddaliśmy kontrolę nad ok. 20 proc. rynku paliwowego w Polsce na rzecz zewnętrznych podmiotów. Dodatkowo rząd nie ma możliwości prawnego powstrzymania zbycia aktywów w Rafinerii Gdańsk. Gdyby Saudi Aramco zdecydowało się sprzedać swoje 30 proc. udziałów w Rafinerii, to - jako państwo - nie mamy narzędzi, żeby to powstrzymać. Może to zrobić Orlen na poziomie spółki. To pokazuje, że wystawiliśmy się na nowego rodzaju zagrożenia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo paliwowe kraju - powiedział Robert Tomaszewski. 

Posłuchaj

Robert Tomaszewski gościem Macieja Wolnego (Temat dnia/Gość PR24) 22:59

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Raport NIK

Najwyższej Izby Kontroli opublikowała dziś raport z któergo wybika że PKN Orlen, w związku z realizacją środków zaradczych przy fuzji z Lotosem, zbył podmiotom prywatnym aktywa co najmniej o 5 mld zł poniżej szacowanej przez NIK ich wartości.

Jak wskazała NIK, zbycie udziałów Rafinerii Gdańskiej na rzecz Aramco nastąpiło poniżej wartości wyceny o ok. 3,5 mld zł. Jednocześnie Aramco uzyskało bardzo mocną pozycję w Rafinerii Gdańskiej sp. z o.o., w tym prawo weta wobec kluczowych decyzji strategicznych w zakresie zarządzania spółką - zaznaczyła Izba. W jej ocenie występuje ryzyko paraliżowania działalności Rafinerii Gdańskiej w przypadku braku zgody udziałowców co do strategicznych kierunków rozwoju spółki.

Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 277,56 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

Czytaj także:

• Fuzja Orlenu z Lotosem. NIK opublikowała raport. "Rażąco niska cena sprzedaży"
• NIK krytykuje fuzję Orlenu z Lotosem. Jakóbik: Rosja tylko czeka na nasze potknięcia

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzi: Maciej Wolny

Gość: Robert Tomaszewski (ekspert ds. energetycznych)

Data emisji: 5.02.2024

Godzina emisji: 15.06

PR24