"Zainteresowanie nimi zniknęło tylko na chwilę". Elżbieta Cherezińska o powieściach historycznych
- 10 lat temu byliśmy jeszcze przed bumem zainteresowania się historią, ale Polacy zawsze sięgali po powieści historyczne - mówiła w Polskim Radiu 24 pisarka, Elżbieta Cherezińska.
2020-11-29, 09:30
Elżbieta Cherezińska (ur. w 1972 r.) jest teatrologiem z wykształcenia. Mieszka w Kołobrzegu. W 2005 roku napisała wspólnie z Szewachem Weissem jego literacką biografię zatytułowaną "Z jednej strony, z drugiej strony". W 2008 roku nakładem Zysk i S-ka Wydawnictwa ukazała się książka "Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum" - historia łódzkiego getta opowiadana od kulis, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno ze strony recenzentów, jak i czytelników.
"Luka na rynku"
Powiązany Artykuł
Cherezińska o finale cyklu o Piastach: będę tęsknić za postaciami... fikcyjnymi
- Widać wzrost zainteresowań książką historyczną, bo kiedy 10 lat temu ukazała się moja pierwsza piastowska powieść "Gra w kości", nie była ona obszerna. Po jej premierze, jeden z dziennikarzy zapytał mnie po co piszę powieści historyczne i dla kogo. Kiedy po kilku latach spotkałam się ponownie z tym samym dziennikarzem, wtedy już zadał on inne pytania, mianowicie jak ja wyczułam tę lukę na rynku pod względem deficytu książek historycznych - mówiła pisarka.
Jak podkreśliła, powieść historyczna była obecna w powszechnym obiegu, w kulturze masowej, to zainteresowanie zniknęło na chwilę. - To zniknięcie trzeba utożsamiać z sytuacją polityczną, po wojnie historia była nieustającą grą polityczną. Można było pisać wbrew reżimowi i wtedy takie zapisy nie były publikowane - mówiła Elżbieta Cherezińska.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej rozmowy.
Posłuchaj
Audycja: "Rozmowa kulturalna"
Prowadzący: Magdalena Piejko
REKLAMA
Gość: Elżbieta Cherezińska (pisarka)
Data emisji: 29.11.2020
Godzina: 08.35
Polecane
REKLAMA