"Pandemia i inne plagi". Co zagraża współczesnemu światu?
2021-04-11, 09:05
- Procesy nihilistyczne, destrukcyjne w ostatnim czasie, w okresie pandemii, zostały wręcz wzmocnione, a nie podane w wątpliwość. Ponadto klęska nauki, nowoczesnego myślenia, którą spowodował wirus, powinna też ściągnąć człowieka z piedestału zbudowanego z pychy. Kim jesteśmy, że wybieramy się mieszkać na Marsie, a boimy się wyjść do sklepu - powiedział Jan Polkowski, pisarz i poeta, a także autor książki "Pandemia i inne plagi. Notatki marzec-lipiec 2020".
Posłuchaj
"Pandemia i inne plagi. Notatki marzec-lipiec 2020" to dziennik Jana Polkowskiego, w którym przedstawia zagrożenia dla współczesnego świata. Obszerne fragmenty publikacji autor poświęca m.in. sytuacji dziennikarstwa.
Powiązany Artykuł
"Pisałem ją całe życie". Majewski o książce pt. "Ukryty język symboli"
- Żyjemy w czasach marketingu, perswazji, PR. Media w liberalnych demokracjach są sprzęgnięte z elitami gospodarczymi i politycznymi, które media kontrolują. Wszyscy mają mniej więcej te same poglądy. W związku z tym trudno oczekiwać obiektywnej informacji, walki o to, by odbiorca mógł wyrobić sobie własne zdanie, by mógł poznać wyłącznie fakty. Nie mamy z tym do czynienia, mamy za to do czynienia z nieustającym potokiem perswazji, przekonywania i straszenia - ocenił Jan Polkowski.
Zaznaczył, że nie twierdzi, iż każdy "dziennikarz jest słabym człowiekiem, ulegającym wpływom". - Każdy jednak widzi, jak wygląda chociażby telewizja. Wystarczy włączyć serwisy informacyjne w głównych stacjach, by przekonać się, że mamy trzy różne rzeczywistości, które się na ogół wykluczają, niespotykają się w żadnym punkcie - dodał pisarz.
Posłuchaj
Inną plagą według Jana Polkowskiego jest współczesna polityka. Zwrócił uwagę, że postpolityka doprowadziła m.in. do upadku nurtów republikańskich.
- Perswazyjna moc sterowanej debaty publicznej i propagandy jest tak przemożna, że zwykły człowiek nie jest w stanie się jej przeciwstawić. Mamy więc w polityce ludzi, którzy wielokrotnie się skompromitowali, ale jeśli użyją wystarczająco dużo pieniędzy i reklamy, to w tej polityce mogą pozostać i działać. (...) Elity lewicowo-liberalne używają różnego typu instytucji do przekonywania ludzi, by akceptowali ich rządy i nie analizowali, nie dopominali się, żeby rządzący przedstawili oraz realizowali konkretny program - stwierdził rozmówca Magdaleny Piejko.
Pisarz przyznał także, że w zachodnim modelu kulturowym radykalizm żądania aborcji na życzenie rośnie. Podobnie jest z wprowadzaniem eutanazji w kolejnych krajach. - Procesy nihilistyczne, destrukcyjne w ostatnim czasie, w okresie pandemii, zostały wręcz wzmocnione, a nie podane w wątpliwość. Ponadto klęska nauki, nowoczesnego myślenia, którą spowodował wirus, powinna też ściągnąć człowieka z piedestału zbudowanego z pychy. Kim jesteśmy, że wybieramy się mieszkać na Marsie, a boimy się wyjść do sklepu - wskazał.
- Skutkiem pandemii jest jeszcze większy napływ dezinformacji i brutalnej walki koncernów o dodatkowe, nieprawdopodobne pieniądze. Z drugiej strony ludzie są też szczuci na władzę, co starają się wykorzystać Chiny czy Rosja, żeby podawać w wątpliwość demokratyczne rządy - zauważył Jan Polkowski.
Więcej w całej rozmowie. Zapraszamy do jej wysłuchania.
* * *
Audycja: "Rozmowa Kulturalna"
Prowadzi: Magdalena Piejko
Gość: Jan Polkowski, pisarz i poeta
Data emisji: 11.04.2021
Godzina emisji: 08.36
Polskie Radio 24/db