Sławomir Cenckiewicz o polskiej polityce historycznej
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Modyfikacja przewiduje wycofanie się z przepisów o karze do 3 lat więzienia za przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Nowelizację ustawy komentował prof. Sławomir Cenckiewicz, zastępca przewodniczącego Kolegium IPN.
2018-06-29, 20:55
Posłuchaj
- Niestety trwało to wszystko pół roku, szkody, które powstały na skutek istnienia fikcyjnych zapisów na temat karania i ścigania osób, które są antypolsko nastawione i uważają, że Polacy byli współsprawcami Holokaustu są w wyobrażalnej perspektywie nie do odrobienia. To będzie wiele lat ciężkiej, mozolnej pracy. Zarówno polska nauka, jak i sam IPN stał się ofiarą medialnego szumu wokół ustawy i jej zapisów - powiedział Sławomir Cenckiewicz.
Jak twierdził rozmówca Polskiego Radia 24 sytuacja wokół ustawy może stać się punktem wyjścia do dyskusji wokół kształtu polityki historycznej, jaką Polska powinna prowadzić. - Nie widzę zorkiestrowanej, skoordynowanej polityki historycznej. A można by rzeczywiście tę sytuację wykorzystać do tego, żeby tę politykę zewnętrzną i wewnętrzną w jakimś stopniu poprawić. Powstaje coraz więcej instytucji historycznych ale nie widzę spójności ich działań - podkreślił.
Gość audycji odniósł się również w rozmowie do sprawy niszczenia dokumentów w archiwach wojskowych. W ocenie Wojskowego Biura Historycznego w latach 1990-2009 bezprawne niszczenie objęło dziesiątki tysięcy jednostek archiwalnych dotyczących PRL.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Audycję prowadził Rafał Dudkiewicz.
W Gruncie Rzeczy - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 29.06.2018
Godzina emisji: 20:08
REKLAMA