Nowelizacja ustawy o SN. Polityczne echa decyzji parlamentu
Parlament przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczącą powrotu do pełnienia urzędu sędziów SN i NSA, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia. Na antenie Polskiego Radia 24 wydarzenia te komentowali działacze organizacji młodzieżowych: Patryk Palczewski (Forum Młodych PiS), Rafał Lipski (Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej), Mateusz Domalążek (Klub Młodych Kukiz 15), Jakub Drożdż (Młoda Prawica Porozumienie).
2018-11-25, 12:36
Posłuchaj
Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę. Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego. Jak mówił podczas procedowania noweli w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców poseł PiS Łukasz Schreiber podkreślił, że nowelizacja ustawy o SN jest potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości UE.
- PiS musiał się ugiąć przed Unią Europejską. Podobną sytuację mieliśmy w przypadku wycinku Puszczy Białowieskiej i ustawy o IPN. Partia rządząca chciała pokazać swoją moc, ale całe szczęście mamy Unię Europejską, która potrafi PiS hamować - mówił Rafał Lipski. Młody działacz stwierdził, że "wreszcie mamy zalążek państwa prawa, które jest niszczone". - Mam nadzieję, że przedstawicielom partii rządzącej przejdą przez usta słowa, że pierwszym prezesem SN jest Małgorzata Gersdorf - dodał gość programu.
Powiązany Artykuł
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym przyjęta przez Senat. Czeka jeszcze na podpis prezydenta
Patryk Palczewski zaznaczył, że "Prawo i Sprawiedliwość nie ugięło się przed Unią Europejską". - Pokazaliśmy, że władza publiczna zgodnie z konstytucją działa w granicach prawa - dodał. Gość programu stwierdził, że "nie istnieje w Polsce coś takiego, jak zawieszenie stosowania ustawy na podstawie postanowienia zabezpieczającego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej". - Jeżeli ta materia wkracza w granice ustawowe, to tylko przez nowelizację ustawy możemy to zaimplementować - przypomniał członek Forum Młodych PiS.
- Nie ma mowy o reformie wymiaru sprawiedliwości, ponieważ PiS wprowadza zmiany jedynie personalne, a nie strukturalne, które są tak bardzo potrzebne. Poprzez ustawy, które proponuje partia rządząca możemy zaobserwować upartyjnienie sądów - powiedział Mateusz Domalążek.
REKLAMA
Jakub Drożdż zauważył, że "rząd Zjednoczonej Prawicy zamknął usta tym, którzy twierdzili, że dojdzie do jakiego Polexitu". - Partia rządząca jest otwarta na debatę i respektuje zasady gry, które obowiązuje w Unii Europejskiej - dodał młodzieżowy działacz.
19 października TSUE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy.
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Jan Białostocki.
REKLAMA
PR24/PAP/jp
____________________
Data emisji: 25.11.2018
Godzina emisji: 10:06
REKLAMA
REKLAMA