Pytania do referendum konstytucyjnego. Komentarze polityków

Posłuchaj

17.06.18 Politycy o referendum konstytucyjnym

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wśród 15 pytań znalazły się m.in. kwestie dotyczące programu 500+, członkostwa Polski w Unii Europejskiej, wsparcia rodziny czy o "szczególnej ochronie polskiego rolnictwa".

Zdaniem Jana Filipa Libickiego zabrakło pytań dotyczących kwestii ustrojowych. - Są pytania, które w sposób oczywisty mają prezydentowi napędzić frekwencję np. ws. NATO, UE, 500+. Referendum postrzegam jak nieudolną próbę wybicia się prezydenta wobec obozu PiS - mówił senator PO.   

Ryszard Czarnecki podkreślił, że prezydenta Andrzej Duda ma w 100 proc. rację, iż nowa konstytucja jest Polsce potrzebna. Wyraził jednak wątpliwości ws. terminu głosowania i liczby pytań. - Referendum powinno być, ale jako pointa długiej debaty konstytucyjnej. Tymczasem wydaje się, że pomysł jest taki, aby referendum było na "dzień dobry", żeby narzuciło kierunek - powiedział eurodeputowany PiS.

Ryszard Czarnecki, Elżbieta Zielińska, Tadeusz Cymański

Elżbieta Zielińska przypomniała, że debaty, które wcześniej prowadził prezydent dotyczyły innych tematów niż zaproponowanych w pytaniach. - Pytania w wielu przypadkach są groteskowe. Konstytucja powinna być zmieniona, bo obecna jest niespójna i wiele jej artykułów jest martwych. Pytania, nie więcej niż pięć, powinny dotykać fundamentalnych kwestii ustrojowych - tłumaczyła.

Mirosław Maliszewski zwrócił uwagę, że nie ma dziś rażącej przyczyny dla której należałoby zmieniać konstytucję. - Pan prezydent próbuje wybić się na niepodległość, przynajmniej zwrócić uwagę na swoją osobę - powiedział. Dodał, że mnogość pytań naraża inicjatywę na ośmieszenie.

Natomiast według Mirosława Suchonia zaproponowane pytania wskazują, że Polska ma stać się państwem socjalnym. - Nowoczesna na to się nie zgodzi. Jesteśmy za liberalną demokracją dobrobytu - podkreślił gość PR24.   

Mirosław Suchoń, Mirosław Maliszewski i Jan Libicki

Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym, prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, zawierający treść pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum, a także termin jego przeprowadzenia. Senat w terminie 14 dni od dnia przekazania projektu postanowienia podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum.

- Polski Senat podszedł do drzwi z napisem referendum, położył rękę na klamce, która nie zapadła. Wahanie nie oznacza, że są wątpliwości, bo cel jest dobry i będziemy go popierać - podsumował Tadeusz Cymański.

Więcej w nagraniu audycji

7x24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji: 17.06.2018

Godzina emisji: 09:06

PR24/tj