Amerykańska baza wojskowa a polskie relacje zagraniczne
Zagrożenie związane z rozmieszczeniem bazy USA w Polsce głównie nosiłoby polityczny, a nie wojskowy charakter. Dla Rosji największym zagrożeniem byłby "nieproporcjonalny" wpływ USA na sprawy europejskie - twierdzą rosyjscy eksperci cytowani w czwartek przez agencję TASS. W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podczas spotkania w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem wyraził nadzieję na wspólne zbudowanie w Polsce amerykańskiej bazy wojskowej. Gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Agnieszka Ścigaj z Kukiz 15, Jerzy Wenderlich z SLD, Artur Soboń z PiS, Marcin Święcicki z PO, Mirosław Suchoń z Nowoczesnej i Jarosław Porwich z Wolnych i Solidarnych.
2018-09-30, 12:50
Posłuchaj
30.09.18 Amerykańska baza wojskowa a polskie relacje zagraniczne
Dodaj do playlisty
- Polskie bezpieczeństwo powinno stać na dwóch nogach - amerykańskiej i europejskiej. Stałe bazy wojskowe powinny powstać w ramach wspólnej polityki NATO, a to wymaga uzgodnień z innymi krajami. Leży to zarówno w naszym interesie, jak i amerykańskim. Dzięki takim bazom mamy większą siłę odstraszania i można powstrzymywać Rosję przed działaniami takimi jak np. na Ukrainie. Bazy zapewnią stabilizację i spokój, a Federacja Rosyjska nie odważy się wysłać "zielonych ludzików" do kraju, w którym są amerykańscy żołnierze - mówił Marcin Święcicki.
- To, że my dzisiaj mówimy o stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, nie jest wynikiem naszej ofensywy dyplomatycznej z ostatnich kilku miesięcy. To konsekwencja tego, co wydarzyło się na szczycie NATO w Warszawie. Po tym szczycie mamy zagwarantowaną rotacyjną obecność wojsk bojowych brygady pancernej. Mamy ok 7 tys. amerykańskich żołnierzy w Polsce. To zupełnie inna perspektywa w stosunku do tego, co było kilka lat temu - mówił Artur Soboń.
- Przy okazji tematów polsko-amerykańskich, obserwuję działanie antypolskiej agentury wpływów. Krytykuje się między innymi owoce spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem. Wydaje mi się, że wielu osobom zależy na tym, aby nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi nie wyglądały dobrze, a jest to przecież fundament bezpieczeństwa naszego kraju - Jarosław Porwich.
- Nie zgadzam się z tym, że relacje ze Stanami Zjednoczonymi to fundament bezpieczeństwa Polski. Naszą szansą jest równy dystans w prowadzeniu polityki do obu demokratycznych partnerów czyli USA i Unii Europejskiej. Stałe amerykańskie bazy to dobry pomysł, ale to na razie polityczny półfabrykat. - skomentował Jerzy Wenderlich.
REKLAMA
- Należy wzmacniać obecność amerykańską w Polsce, ale nie za plecami naszych sojuszników. Do czasów Trumpa, polityka amerykańska opierała się o gwarancję bezpieczeństwa w ramach istniejących globalnych sojuszy i to się sprawdzało. - powiedział Mirosław Suchoń.
- Umowa bilateralna ze Stanami Zjednoczonymi jest specyficzna i ważna, bo żaden kraj Europy Zachodniej nie zrozumie położenia naszego kraju na mapie geopolitycznej. Stałe bazy Stanów Zjednoczonych zapewnią nam bezpieczeństwo. - podkreślała Agnieszka Ścigaj - Powinniśmy jednak podejść do tematu bez wielkiego huraoptymizmy. Nie wiemy o czym rozmawiał Donald Trump z Władimirem Putinem - dodała.
Więcej w całej audycji.
7x24 prowadziła Katarzyna Gójska.
REKLAMA
PR24/PAP
___________________
Data emisji: 30.09.18
Godzina emisji: 9:05
REKLAMA
Polecane
REKLAMA