Karolina Jonderko o cyklu "Reborn" - nagrodzonym na World Press Photo 2021
- W 2012 roku obejrzałam film dokumentalny dotyczący tematu lalek przypominających do złudzenia niemowlęta. Absolutnie mnie to zafascynowało, jako forma terapii. W swoich cyklach poruszam bowiem zazwyczaj bardzo trudne tematy związane ze stratą, traumą i sposobami, poprzez które ludzie starają się radzić sobie z bólem - powiedziała Karolina Jonderko, fotograf.
2021-04-21, 11:29
Posłuchaj
Karolina Jonderko przed kilkoma dniami zdobyła wyróżnienie w prestiżowym konkursie World Press Photo 2021. W tegorocznej edycji wzięło udział ponad 4 tys. fotografów, którzy nadesłali 74 tys. zdjęć. Konkurs zdobył niezwykłą popularność i doczekał się miana elitarnego.
Powiązany Artykuł
"Widz jest zachęcany do podróży wewnętrznej". Wojciech Wieteska o swojej wystawie Paradise 101
- Dla każdego fotografa zajmującego się fotografią dokumentalną i reportażową, World Press Photo jest odpowiednikiem filmowego Oscara. To nagroda nagród. Nigdy nie robiłam zdjęć pod konkursy, zawsze robię swoje i według siebie. Jednak to również jedna z przestrzeni pokazywania dorobku szerszej publiczności. Zdobycie nagrody podczas tego wydarzenia to spełnienie fotograficznego marzenia - podkreśliła Karolina Jonderko.
Prestiżowe wyróżnienie rozmówczyni Igi Niewiadomskiej zdobyła w kategorii "Projekty długoterminowe". Przyznała, że jest to jedna z trudniejszych kategorii, gdyż wymogiem jest to, by prace nad jednym projektem trwały minimum trzy lata.
Posłuchaj
- Można sobie tylko wyobrazić, ile zdjęć powstaje w tym okresie. Projekt "Reborn", który został wyróżniony, fotografuję już 6 lat. Mając kilkadziesiąt tysięcy fotografii musiałam wybrać trzydzieści, które były w stanie opowiedzieć historię i nie zanudzić jurorów. To niezwykle trudne. Nie jest to też szybkie naciśnięcie spustu migawki, ale praca z bohaterem przez wiele lat - wskazała Karolina Jonderko.
REKLAMA
Nagrodzony cykl "Reborn" opowiada historię hiperrealistycznych lalek - dzieci i reakcje, jakie wywołują one u osób dorosłych.
- Dopóki nie dotknie się takiej lalki, człowiek nie jest w stanie określić, że nie jest to prawdziwe niemowlę. W 2012 roku obejrzałam film dokumentalny dotyczący tego zagadnienia. Absolutnie mnie to zafascynowało, jako forma terapii. W swoich cyklach poruszam bowiem zazwyczaj bardzo trudne tematy związane ze stratą, traumą i sposobami, poprzez które ludzie starają się radzić sobie z bólem. Gdy zobaczyłam tę lalkę, to pomyślałam, że musi to być niezwykły przedmiot pomagający przebrnąć przez stratę - wyjaśniła rozpoczęcie prac nad cyklem "Reborn".
Odnosząc się do tytułu cyklu, Karolina Jonderko przetłumaczyła go jako "Odrodzone". - Gdy ma się dorosłe dzieci, a tęskni się za czasami, gdy były niemowlakami, to można zamówić u artystek lalkę, która będzie wykonana na podstawie podobizny ze zdjęcia. Jedna z bohaterek mojego cyklu zamówiła lalkę wykonaną na podstawie zdjęcia dziecka zmarłego. Dlatego jest to w pewnym sensie odrodzenie, w trochę innej postaci, w postaci lalki przypominającej do złudzenia dziecko, które żyło - wyjaśniła fotograf i zapowiedziała, że będzie kontynuowała prace nad cyklem.
Więcej w całej audycji. Zapraszamy do jej wysłuchania.
REKLAMA
-------------------------
Karolina Jonderko należy do Agencji Napo Images, jest absolwentką fotografii na wydziale operatorskim w Szkole Filmowej w Łodzi. World Press Photo 2021 to jej kolejne wyróżnienie. Zdobyła m.in. nagrodę Magnum & Ideas Tap oraz ukończyła staż w biurze Magnum Photos w Nowym Jorku. Jest trzykrotną laureatką Grand Press Photo.
***
Audycja: "Głębia ostrości"
Prowadziła: Iga Niewiadomska
REKLAMA
Gość: Karolina Jonderko, fotograf
Data emisji: 20.04.2021
Godz. emisji: 22.06
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA