Tydzień – Świat: Po spotkaniu Donald Trump-Kim Dzong Un
We wtorek w Singapurze doszło do spotkania przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej. Donald Trump oświadczył, że otwarty został nowy rozdział w relacjach między krajami. W audycji Tydzień – Świat komentarz Jarosława Kociszewskiego z "Wirtualnej Polski" i Jakuba Mielnika z "Wprost".
2018-06-16, 13:02
Posłuchaj
Jak oceniał w Polskim Radu 24 Jakub Mielnik, spotkanie w Singapurze mogło być częścią "szerszej rozgrywki, w której decydującą rolę odgrywają relacje USA z Chinami i Rosją". – Kim postanowił to wykorzystać – wskazywał publicysta, dodając że rozmowy z Waszyngtonem są dla Pjongjangu opłacalne, ponieważ Kim zyskuje międzynarodowe uznanie. – W ciągu ostatniego tygodnia z "krwiożerczego dyktatora" awansował on na "sympatycznego misia", o którym Trump mówi "przewodniczący Kim", a nie "rakietowy człowieczek" – zauważył gość PR24.
Zdaniem Mielnika, dzięki temu, że przywódca Korei Północnej wyraził gotowość do podjęcia rozmów, Trump będzie mógł poukładać na nowo relacje z Pekinem i Moskwą. Komentator dodał, że Kim, negocjując z Waszyngtonem, może też w pewien sposób stać się mniej zależny od Chin.
– Gdyby to poszło w stronę układu polegającego na otwarciu Korei Północnej na pieniądze z zewnątrz w zamian za obniżenie napięcia (…), byłoby fantastycznie – oceniał z kolei na naszej antenie Jarosław Kociszewski. Dziennikarz przewidywał jednak, że ostatecznym decydentem, w kontekście napięcia na Półwyspie Koreańskim i działań Pjongjangu, będzie przywódca Chin – ze względu na dotychczasową zależność reżimu Kima od Państwa Środka.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Michał Żakowski.
Polskie Radio 24/zz
--------------------------
Data emisji: 16.06.18
Godzina emisji: 11.43
REKLAMA