Białoruś gromadzi wojska przy granicy z Ukrainą. Prof. Kozłowski: to element wojny psychologicznej
- Łukaszenka jako sojusznik Putina robi wiele, by pomagać Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie, ale moim zdaniem są pewne nieprzekraczalne granice dla wojsk białoruskich - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Artur Roland Kozłowski (Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku).
2024-08-31, 15:35
W obwodzie homelskim, na południowym wschodzie Białorusi, rozpoczęły się dwunastodniowe ćwiczenia obrony terytorialnej. Udział w ćwiczeniach biorą także organy miejscowej władzy i wojskowe komendy uzupełnień, których zadaniem jest formowanie oddziałów. Niezależni analitycy oceniają stan bojowy białoruskiej obrony terytorialnej jako bardzo niski. Ćwiczenia odbywają się przy jednoczesnej eskalacji sytuacji na granicy białorusko-ukraińskiej, do jakiej doszło w ostatnie dni w obwodzie homelskim.
W niedzielę ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy opublikowało oświadczenie w sprawie "nieprzyjaznych działań Republiki Białoruś" w związku z koncentracją dużej liczby żołnierzy i broni w tym regionie w bezpośrednim sąsiedztwie północnych granic Ukrainy.
Prof. Artur Roland Kozłowski zwracał uwagę, że cześć wojsk ukraińskich jest związana tym, że musi bronić się przed potencjalnym atakiem ze strony sił białoruskich. - Te ćwiczenia, koncentracja wojsk, postrzegam raczej jako element wojny psychologicznej - stwierdził ekspert.
Posłuchaj
Gość audycji dodał, że o ile nie można wykluczyć tego, że wojska białoruskie zostaną użyte przeciwko Ukrainie, to w tym wypadku stałyby się celami silniejszej, bardziej doświadczonej armii ukraińskiej. - W konsekwencji takiej kontrofensywy Ukrainy mogłoby się okazać, że społeczeństwo białoruskie dołączy do Ukraińców, by zdobyć pełną suwerenność, i zwróci się przeciwko dziś sprawującemu urząd uzurpatorowi, Łukaszence - zauważył.
REKLAMA
Czytaj także:
W nocy podczas ostrzału Ukrainy kilka rosyjskich dronów bojowych typu Shahed wleciało w przestrzeń powietrzną Białorusi - podała grupa Biełaruski Hajun. Lotnictwo białoruskie patrolujące strefę przygraniczną z Ukrainą ostrzelało bezzałogowe aparaty latające. Jeden dron został zestrzelony w rejonie Jelska, w obwodzie homelskim, na południu Białorusi. Jest to kolejny incydent z rosyjskimi dronami, które naruszają przestrzeń powietrzną Białorusi. W nocy we wtorek samoloty białoruskie ostrzeliwały drony rosyjskie w pobliżu Homla.
Propaganda reżimu Aleksandra Łukaszenki twierdzi, że granicę naruszają drony armii ukraińskiej.
***
REKLAMA
Audycja: Świat 24
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: prof. Artur Roland Kozłowski (Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku)
Data emisji: 31.08.24
Godzina emisji: 13.33
PR24/ka/wmkor
REKLAMA