Skarb Średzki. Jacek Witecki o jubileuszowej wystawie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu
- W 1985 r. podczas prac rozbiórkowych prowadzonych na Starym mieście w Środzie Śląskiej, niedaleko Wrocławia, odnaleziono dosyć znaczne ilości srebrnych monet - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Jacek Witecki (kurator z Muzeum Narodowego we Wrocławiu).
2021-10-24, 14:12
Skarb Średzki to jeden z najbardziej niezwykłych zabytków w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Tegoroczną, jubileuszową odsłonę wystawy można oglądać od 1 października do 30 grudnia, przybliży ona również losy władców, z którymi związane są te bezcenne klejnoty.
24 maja 1988 roku podczas rozbiórki kamienicy przy ul. Daszyńskiego w Środzie Śląskiej natrafiono na znalezisko, które, jak się dziś szacuje, warte jest ok. 250 mln złotych. Kurator wystawy Muzeum Narodowego we Wrocławiu Jacek Witecki opowiedział o szczegółach poszukiwań sprzed 30 lat.
Powiązany Artykuł
Złoto, szmaragdy i rubiny przyciągnęły do Środy Śląskiej setki poszukiwaczy skarbów
Jacek Witecki wskazał, że historia, która trwa do dziś, zaczęła się w 1985 roku. - Rzeczywiście w 1985 roku podczas prac rozbiórkowych prowadzonych na Starym mieście w Środzie Śląskiej, tj. miasto niedaleko Wrocławia, odnaleziono dosyć znaczne ilości srebrnych monet. Były to monety średniowieczne pochodzące z XIV wieku, ponad 3000 praskich groszy. To było pierwsze wskazanie, które wówczas niestety zostało zignorowane. Nie przeszukano dokładnie reszty tego terenu. Z tego właśnie względu kilka lat później, w 1988 roku, miało miejsce kolejne odkrycie. To jest data, o której się najczęściej mówi, ponieważ właśnie wtedy odkryto złote monety, klejnoty. Prawdziwa sensacja - wspominał gość audycji.
Kurator z Muzeum Narodowego we Wrocławiu przyznał, że prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, czy skarb odzyskano w całości. - Wydarzenia wyglądały następująco, skarb został znaleziony zupełnie przypadkowo. Podczas wykopu uderzono w coś, co okazał ścianą średniowiecznej piwnicy, o której istnieniu nikt wcześniej nie miał pojęcia. Była ona na poziomie fundamentów i znaleziono monety srebrne, później także złote - powiedział Jacek Witecki.
REKLAMA
Posłuchaj
W jego opinii "najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że to właśnie mieszkańcy Środy Śląskiej obserwujący wydarzenia na budowie, połączyli pewne fakty i zorientowali się, że gruz z budowy od pewnego czasu jest wywożony za miasto". - W związku z tym, logika poszukiwaczy skarbów zaprowadziła ich na podmiejskie wysypisko. Właśnie tam, a nie w miejscu pierwotnym odnaleziono klejnoty, o których wspominałem, więc tutaj archeolodzy włączyli się w całą historię troszeczkę za późno - mówił gość PR24.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Kulturalnie na temat"
Prowadzący: Katarzyna Cygler
Gość: Jacek Witecki (kurator z Muzeum Narodowego we Wrocławiu)
REKLAMA
Data emisji: 23.10.2021
Godzina emisji:23.35
PR24/nt
Polecane
REKLAMA