"Kobieta, która wpadała na drzwi" w Teatrze WARSawy
2019-10-06, 12:21
Najpierw zastanawialiśmy się, czy zrobić biografię Sinéad O’Connor, ale z różnych powodów okazało się, że nie. Przy jej historiach wiedzieliśmy, że ten temat musi być inny i nie może to być biografia. I wpadł tekst Roddy Doyle'a "Kobieta, która wpadała na drzwi" - mówiła o najnowszej premierze Teatru WARSawy odtwórczyni głównej roli Aneta Todorczuk.
Posłuchaj
W czerwcu w Teatrze WARSawy miała miejsce najnowsza premiera - monodramu zatytułowanego "Kobieta, która wpadała na drzwi" w reżyserii Adama Sajnuka. Opowieść przeplata się z piosenkami Sinéad O’Connor. O pracy nad spektaklem mówiła w Polskim Radiu 24 odtwórczyni głównej roli Pauli Spencer - Aneta Todorczuk.
- Na początku zamysł był taki, że to miał być bardziej koncert. I żeby jakoś usprawiedliwić bycie na scenie, no to dołożyć do tego monologi, które będą jakoś spójne. Najpierw w ogóle zastanawialiśmy się, czy zrobić biografię Sinéad O’Connor, ale z różnych powodów okazało się, że nie. Przy jej historiach wiedzieliśmy, że ten temat musi być inny i nie może to być biografia. I wpadł tekst Roddy Doyle'a "Kobieta, która wpadała na drzwi". W pewnym momencie Adam Sajnuk przyszedł bardzo rozemocjonowany i powiedział "słuchaj, dostaliśmy prezent". Bo ta historia jest napisana do piosenek Sinéad albo jej piosenki są napisane do tej historii - nie wiem, co było pierwsze. To jest tak spójne niesamowicie - mówiła Aneta Todorczuk.
- Te piosenki w dużej mierze o przemocy, o trudnym dzieciństwie, o trudnych przejściach i ta historia o trudnych przejściach Pauli Spencer - już z samego plakatu widać, że jest to opowieść o przemocy - dodała.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji "DOMAGAŁAsięTEATRU" był Tomasz Domagała.
Polskie Radio 24/jmo