Problem z wypłacaniem odszkodowań rolnikom poszkodowanym przez suszę

Posłuchaj

22.09.2018 Jerzy Chróścikowski, senator PiS, wiceprzewodniczący NSZZ “Solidarność” Rolników Indywidualnych. W dyskusji uczestniczyli również Jacek Podgórski - dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, Andrzej Gantner - dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności i Adam Nowak z PSL.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rząd przeznaczy na pomoc osobom, które poniosły straty w uprawach, 1,5 miliarda złotych. Szef resortu rolnictwa zapewnił, że rolnicy z gmin, które nie dostarczyły jeszcze protokołów strat suszowych, otrzymają wsparcie w późniejszym terminie. - Wójtowie poprawiają wnioski, ponieważ różnie wyceniono straty. Niektórym liczono buraki i inne rośliny okopowe, nie znajdujące się w klasyfikacji gruntów, które należy ująć – tłumaczył Jerzy Chróścikowski. – Jeśli były skończone wnioski i straty wynoszą powyżej 70 procent to będą one realizowane i podejrzewam, że w ciągu dwóch, trzech dni będą przekazywane pieniądze z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Minister bez przerwy apeluje o przyspieszenie wniosków, żeby można było jak najszybciej płacić rolnikom – dodał senator PiS.

Jacek Podgórski przyznał, że do Instytutu Gospodarki Rolnej spływają od rolników informacje o możliwości wstrzymywania wniosków. - Rolnicy informują o tym, że byli zapewniani przez wójtów i burmistrzów, iż wyceny będą na czas. Potem telefonów nikt nie odbierał. Doszukiwałbym się tego, że zbliżają się wybory samorządowe i w niektórych województwach może to być pewien akt walki politycznej. Bardzo łatwo jest potem taki argument wykorzystać i obarczyć ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi odpowiedzialnością za brak wypłaty środków w ramach rekompensat. Jeżeli te informacje się potwierdzą, a trzeba to zbadać, by nikogo nie oskarżać bezpodstawnie, to bez względu na to jaką opcję reprezentują tacy gospodarze powinni oni zostać pociągnięci do odpowiedzialności, chociażby wyborczej. Robienie polityki kosztem rolnika jest pewnym aktem wymierzonym przeciwko państwu polskiemu, bo rolnictwo jest jednym z filarów bezpieczeństwa narodowego – argumentował dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Adam Nowak uważa, że to nie samorządy są odpowiedzialne za wstrzymywanie wysyłki protokołów. - Z mojej wiedzy wynika, że samorządowcy przekazują dokumenty, natomiast służby wojewodów, poprzez nadmierną biurokrację, doszukują się różnych uchybień niemających istotnego znaczenia. Znam przypadek, że wojewoda cofa wniosek rolnika przez to, że złożył niestarannie podpis. Wpadamy zatem w urzędnicze kuriozum. Sprawa jest poważna, bo naszym wspólnym celem powinno być udzielenie jak najszybszego wsparcia rolnikom. Samorządowcy udzielają tego wsparcia nie tylko poprzez przyspieszenie przekazywania protokołów, ale również w wielu przypadkach mamy do czynienia z umorzeniem trzeciej raty podatku rolnego, a to jest kompetencja samorządu i rad gminy. Istotne jest to, że susza w wielu miejscach kraju trwa nieprzerwanie i to ma negatywny wpływ na jesiennie zasiewy. Należy się zastanowić nad rozwiązaniami systemowymi – mówił przedstawiciel PSL.

- To nie jest pierwsza i ostatnia susza w naszym kraju – mówił Andrzej Gantner. - Wszyscy doskonale o tym wiedzą, że pogoda się destabilizuje nie tylko w Polsce, ale także w całej Unii Europejskiej. Martwi mnie to, że w naszym kraju za każdym razem kiedy coś takiego się zdarzy, nagle wszyscy próbują odkryć Amerykę i coś z tym problemem zrobić. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś z powodów politycznych nie wypełnia swych obowiązków, które są związane z tak kluczową rzeczą jak dochód rolnika – dodał dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Debatę Polskiego Radia 24 prowadziła Anna Grabowska.

Polskie Radio 24/IAR

---------------------------

Data emisji: 22.09.2018

Godzina emisji: 21:06