Kontrapunkt. "Wraca stary dobry koncert mocarstw"

Rosja poinformowała w poniedziałek o wybudowaniu nowych koszar na południowych Kurylach, stanowiących przedmiot jej sporu terytorialnego z Japonią. To wydarzenie na antenie Polskiego Radia 24 komentowali eksperci dr Krzysztof Winkler (UW) i Jarosław Guzy (PAP)

2018-12-18, 21:31

Kontrapunkt. "Wraca stary dobry koncert mocarstw"
zdjęcie ilustracyjne . Foto: shutterstock/Tsuguliev

Posłuchaj

18.12.18 Kontrapunkt. Eksperci o nowych rosyjskich koszarach na południowych Kurylach
+
Dodaj do playlisty

Agencja Reutera podkreśla, że to wydarzenie zapewne wywoła oburzenie strony japońskiej, która wzywa Rosję do zredukowania aktywności militarnej na spornych wyspach. Na razie Tokio jednak nie zareagowało. Rosyjski resort obrony poinformował o planach przeniesienia w przyszłym tygodniu żołnierzy do czterech nowych koszar na dwóch ze spornych wysp.

- Ze strony rosyjskiej pojawiły się głosy, że tych wysp nie można oddać, ponieważ są one strategiczne z punktu widzenia bezpieczeństwa. Gdyby je oddano Japończycy lub Amerykanie mogliby na nich umieścić broń, która byłaby zagrożeniem dla Rosji - powiedział Jarosław Guzy. Dziennikarz stwierdził, że "Kuryly mają już na zawsze pozostać rosyjskie". - Nie przypominam sobie sytuacji - poza Afganistanem - w której Rosjanie dobrowolnie by się wycofali z okupowanego terytorium - dodał.

Dr Krzysztof Winkler zauważył, że Japonia chce wrócić do gry na Pacyfiku. - Obecna amerykańska administracja próbuje włączyć do gry swoich sojuszników, żeby wydawali więcej pieniędzy na zbrojenia i przejmowali część odpowiedzialności. Wzmacnianie sił zbrojnych Japonii i Korei Południowej idzie dokładnie w tym kierunku - ocenił ekspert. Dodał, że "Kuryly są bramą do rosyjskich portów na Pacyfiku". - Mamy do czynienia ze starym dobrym koncertem mocarstw, który się rozwija na całym świecie. Trudno, żeby w obecnej sytuacji Rosjanie oddali nawet część tych wysp - dodał

Rosyjskie ministerstwo podkreśliło, że na obu tych wyspach są już nowoczesne, ogrzewane magazyny broni i bazy pojazdów opancerzonych i że planowana jest budowa kolejnych takich obiektów. ZSRR, przyłączywszy się w 1945 roku do wojny z Japonią, zajął całe Kuryle. W latach 1947-49 japońska ludność czterech południowych wysp tego archipelagu - Kunaszyr, Iturup, Habomai i Szykotan (Shikotan), licząca przed wojną 17 tys., została wysiedlona. Z powodu sporu o Kuryle nie doszło po drugiej wojnie światowej do zawarcia traktatu pokojowego między Moskwą a Tokio. Agencja Kyodo przypomina, że w 1956 roku Japonia i Związek Radziecki podpisały wspólną deklarację, której celem było przywrócenie stosunków dyplomatycznych. Moskwa zgodziła się w tej deklaracji zwrócić Japonii dwie spośród czterech spornych wysp - Szykotan i Habomai - po podpisaniu traktatu pokojowego. Tokio stoi jednak na stanowisku, że Rosja powinna zwrócić wszystkie sporne wyspy.

REKLAMA

Więcej w całej audycji.

Kontrapunkt prowadził Paweł Lekki. 

PR24/PAP

___________________

REKLAMA

Data emisji: 18.12.18

Godzina emisji: 20:35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej