Gdańsk. Pamięć murów, pamięć pokoleń
- Gdańskie mury zachowały wiele śladów podległości państwu polskiemu, wykute orły, liczne nawiązania do królów polskich czy pomnik Augusta III Sasa w Dworze Artusa. Gdańsk pod względem architektonicznym nie przypomina innych miast północnoniemieckich, takich jak Hamburg czy Rostock, przypomina Flamandie czy Flandrię – mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Semka, dziennikarz i publicysta.
2019-02-24, 09:35
Posłuchaj
Piotr Semka przypominał o bogatej historii Gdańska rzutującej na jego powojenne postrzeganie – Obraz tego miasta współcześnie to hybryda czasów międzywojennych i powojennych. Pamięć o Gdańsku jako mieście polskim trwała przez lata. Choć w samym mieści tradycja hanzeatycka miasta korzystającego z bardzo daleko idącej autonomii, ale jednak miasta polskiego, została wyparta na rzecz typowego dla XIX wieku niemieckiego nacjonalizmu. W tym sensie Gdańsk już w końcu XIX w. był miejscem, które zaczęło przyjmować ideologię niemczyzny na wschodzie, jako główny port bałtycki na wschodzie z osadzoną w tle ideologią konfliktu z Rosją. Oczywiście wszelkie wpływy polskie, wydawanie gazet, były objęte szykanami administracyjnymi. Żywioł niemiecki był dominujący w mieście, ale w dużej mierze bazował na germanizacji– przypominał publicysta.
Więcej w zapisie audycji
Rozmawiał Robert Tekieli.
PR24/ka
REKLAMA
____________________
Data emisji: 24.02.2019
Godzina emisji: 08:35
REKLAMA