"Ciosek, Pożoga i Urban reżyserowali początki III RP". Dudkiewicz o rzeczywistości po Okrągłym Stole
- Dokumenty z "szafy Kiszczaka" okazały się kluczowe, bo w moim przekonaniu potwierdzały agenturalną przeszłość Lecha Wałęsy, z czym były prezydent nie zgadza się - mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Dudkiewicz.
2020-12-27, 12:00
16 lutego 2016 roku Maria Kiszczak, żona zmarłego rok wcześniej i współodpowiedzialnego za przygotowanie i wprowadzenie stanu wojennego w Polsce peerelowskiego generała Czesława Kiszczaka, zaproponowała Łukaszowi Kamińskiemu, ówczesnemu prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, spotkanie. Wdowa po jednym z najważniejszych w PRL-u dygnitarzy miała dla szefa IPN propozycję.
IPN wyjawił później, że wdowa po byłym szefie MSZ zaproponowała kupno dokumentów, będących do tej pory w posiadaniu jej zmarłego męża. Miały to być dokumenty sensacyjne - tajne i niejawne - z okresu PRL, dotyczące m.in. współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa (SB). Wdowa chciała sprzedać je za 90 tys. złotych.
"Potwierdzały agenturalną przeszłość Wałęsy"
Powiązany Artykuł
"Kontynuacja zawłaszczania państwa przez nomenklaturę partyjną". Prof. Panfil o Okrągłym Stole
- Dokumenty potwierdzały, w mojej opinii, agenturalną przeszłość byłego prezydenta, z czym sam Lech Wałęsa nie zgadza się. Dziś możemy się tylko domyślać, w jaki sposób tego typu dokumenty, a raczej ich zawartość, mogły wpływać na taki, a nie innych przebieg wydarzeń w III RP - powiedział gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem Rafała Dudkiewicza, część historyków potwierdza fakt istnienia tzw. Trójki, która przygotowywała, jeszcze przed obradami Okrągłego Stołu, analizy dla Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. - Są wśród nich takie nazwiska jak Stanisław Ciosek, gen. Władysław Pożoga i Jerzy Urban. Można więc powiedzieć, że te osoby były reżyserami tego, co się działo na początku III RP i ustawili scenę polityczną na długie lata - powiedział.
REKLAMA
Posłuchaj
Wszystkie dokumenty, jakie znaleziono u wdowy po byłym szefie MSW, zostały poddane oględzinom historyków i precyzyjnie opisane. Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, na podstawie postanowienia prokuratora IPN, oficjalnie przekazał 3 marca 2016 r. Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej materiały znalezione w szafie Kiszczaka. Postanowiono udostępnić je wszystkim.
22 lutego w czytelni IPN przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie pokazano pierwszą partię dokumentów znalezionych w domu zmarłego szefa MSW. Na początek zaprezentowano akta dotyczące domniemanej współpracy Lecha Wałęsy z SB. Kolejne dokumenty odsłoniły fakty z życia gen. Kiszczaka oraz innych wysokich dygnitarzy z czasów PRL-u. Ujawniono m.in. że gen. Wojciech Jaruzelski nie stronił od alkoholu i miał dużą słabość do kobiet.
Ponadto można było zobaczyć odręczne notatki Kiszczaka, dokumenty z oceną sytuacji politycznej z końca 1980 roku czy materiały statystyczne MSW dotyczące przestępczości w latach 1976-85. Był tez dokument, w którym generał Kiszczak wyraża żal z powodu zabójstwa księdza Popiełuszki, dokonanego przez podległych mu funkcjonariuszy.
Audycja: "PRL - historia prawdziwa"
REKLAMA
Prowadzący: Robert Tekieli
Gość: Rafał Dudkiewicz
Data emisji: 27.12.2020
Godzina: 11.06
REKLAMA
REKLAMA