Geopolityka w PRL. Rywalizacja z Zachodem na arenie Globalnego Południa

W czasach zimnej wojny kraje socjalistyczne walczyły o wpływy w krajach globalnego południa z państwami Zachodu. W tym celu często wykorzystywano resentyment kolonialny, grając na istniejące napięcia i pamięć krzywd i wyzysków od krajów kolonialnych. O polityce PRL wobec krajów Afryki czy Ameryki Południowej opowiadał w Polskim Radiu 24 politolog Przemysław Gasztold.

2024-05-05, 08:47

Geopolityka w PRL. Rywalizacja z Zachodem na arenie Globalnego Południa
W ramach eksportu usług i technologii, polscy inżynierowie pracowali na kontraktach np. w Libii. Na zdjęciu - pracownicy Geopol-Polservice poszukują wody na budowie w okolicach Gharjan w północno-zachodniej Libii. . Foto: PAP/Wojciech Kryński

W ocenie gościa Polskiego Radia, resentyment kolonialny był bardzo istotny w polityce zagranicznej PRL, bowiem "część liderów państw postkolonialnych starała się równoważyć bardzo istotne wpływy czy to Wielkiej Brytanii czy Francji".

Dodał, że chodzi o wpływy ekonomiczne, finansowe czy udział specjalistów w przemyśle. Związek Sowiecki i państwa satelickie oferowały pewną alternatywę w dostępie do wysoko wyspecjalizowanej wiedzy. Stąd, jak mówił, wzięły się kontrakty polskich inżynierów i lekarzy w Ganie, Libii, czy Iraku.

Kraje postkolonialne areną rywalizacji ZSRS i Zachodu

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, z kontraktów zagranicznych i obecności wysoko wykfalifikowanych inżynierów korzystały nie tylko kraje Globalnego Południa, ale też państwa socjalistyczne. - Wchodząc na te rynki starały się rywalizować z krajami zachodnimi, oferując np. niskie ceny - wyjaśnił.

Zaznaczył jednak, że kraje zachodnie często wygrywały przetargi korumpując lokalne władze, czego - z braku dolarów - nie mogły robić kraje komunistyczne. - Mimo tej nierównej gry i rywalizacji, państwom socjalistycznym udawało się rzucić wyzwanie obecności Wielkiej Brytanii, Francji i Belgii w krajach afrykańskich - wskazał.

REKLAMA

- Istotną rolę odegrała w tym polska marynarka handlowa, która już na początku lat 60. zaczęła obsługiwać trasy morskie do Azji i do Afryki. Większa część towarów, jak czechosłowacka broń czy towary z Węgier, przechodziły przez polskie firmy - dodał Przemysław Gasztold.

Więcej w nagraniu:

Posłuchaj

Przemysław Gasztold o polityce zagranicznej PRL wobec krajów postkolonialnych ("PRL - historia prawdziwa"/ Polskie Radio 24) 23:49
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także: 

***

Audycja: "PRL - historia prawdziwa"

REKLAMA

Prowadzący: Robert Tekieli

Gość: Przemysław Gasztold (politolog)

Data emisji: 5.05.2024

Godzina emisji: 7.33

REKLAMA


Polskie Radio 24/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej