Wraca seria o Eraście Fandorinie. Boris Akunin odpowiada na prośby czytelników
Boris Akunin wraca z ostatnią książką z serii o Eraście Fandorinie. Niespodziewanie, bowiem poprzednia powieść miała kończyć serię. Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski omawiają w audycji "Posłowie" najnowsze dzieło Akunina - "Nie żegnam się".
2019-08-01, 12:34
Posłuchaj
Boris Akunin tak naprawdę nazywa się Grigorij Szałwowicz Czchartiszwili i ma gruzińskie pochodzenie. To jednak właśnie pod pseudonimem stworzył całą serię powieści kryminalnych o Eraście Fandorinie.
Powiązany Artykuł
"Kocia kołyska", "Śniadanie mistrzów", czyli Kurt Vonnegut - wznowienia jego najlepszych powieści
- Jeśli chodzi o literaturę, jest wielkim znawcą, jeśli chodzi o styl, jest geniuszem podróbek, ponieważ on potrafi pisać każdym stylem. On potrafi pisać Tołstojem, Dostojewskim, Turgieniewem - mówił o autorze powieści Łukasz Orbitowski.
Powrót Erasta Fandorina
Najnowsza powieść z serii, która ma być również ostatnią, jest pewnym zaskoczeniem. Jak podkreślają prowadzący audycję Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski, poprzednia część "Czarne miasto" miała kończyć serię. Ulubiony detektyw został postrzelony w głowę i wszyscy byli przekonani o jego śmierci.
A jednak - właśnie ze względu na czytelników - Boris Akunin zdecydował wskrzesić postać, którą spotykamy ponownie w stanie agonalnym w pociągu jadącym z Samary do Moskwy.
REKLAMA
Jak zauważają autorzy audycji, niezwykle interesujące jest tło powieści. Wszystko dzieje się w Rosji wiosną 1918 roku, krótko po wybuchu Rewolucji Październikowej, kiedy wciąż jeszcze trwa wojna domowa.
Co ciekawe prowadzący mają odmienne zdania na temat tej książki. Podczas gdy Łukasz Orbitowski z zachwytem opowiada o najnowszym dziele Akunina, redaktor Piotr Gociek nie jest do niego przekonany. Jak sam podkreślił, w jego przypadku "niechęć bierze się z niewiedzy".
- Ja się od tej książki zupełnie odbiłem, ale z bardzo prostego powodu. Mianowicie był to mój pierwszy kontakt z tym cyklem powieściowym. W związku z tym niezawsze i niekoniecznie wiedziałem o co chodzi, czemu główny bohater na początku jest nieprzytomny i leży, i wszystko wskazuje, że w ogóle nie wstanie. Czemu potem jest kaleką, kto w niego tę kulkę wpakował, dlaczego? - wyjaśniał Piotr Gociek.
"Dziennik szpitalnego ochroniarza"
REKLAMA
W audycji poruszono także drugą pozycję, która jest nietypowa, ma bowiem charakter dziennika. Autor "Dziennika szpitalnego ochroniarza", Oleg Pawłow faktycznie w latach 90. wykonywał tytułowy zawód. W związku z tym "Dziennik..." przedstawia codzienne życie ochroniarza, jego relacje z personelem szpitala, sytuacje zwykłe i wyjątkowe.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Prowadzący: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski
REKLAMA
Data emisji: 31.07.2019
Godzina emisji: 22:06
PR24/mat.pras./jmo
Polecane
REKLAMA