"Internat" Żadana. Gociek: to pokłosie przepracowania wojennej traumy
- Oceniłbym ją jako książkę wschodnią, jeżeli chodzi o sposób, w jaki sposób pisarze rosyjscy, białoruscy, ukraińscy, polscy - ci piszący kiedyś i ci współcześni - zmagają się z okrucieństwami, traumami. Nie ma lepszych na świecie analityków zła ludzkiej duszy - mówił o "Internacie", pozycji autorstwa ukraińskiego pisarza Segrhieja Żadana, Piotr Gociek.
2022-06-02, 10:57
"U Żadana koniec znanego świata okazuje się wstępem do naprawdę długiego koszmaru. Pasza - trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista - musi odebrać z internatu siostrzeńca i wrócić z nim do domu. Byłoby to może łatwe, gdyby nie wojna" - tak o książce Serhija Żadana "Internat" pisze Wydawnictwo Czarne.
W opinii Piotra Goćka publikacja jest zerwaniem z konwenansami spisanych historii wojennych. - Książka Żadana sprzed trzech lat (powstała w 2019 roku) to jeden z efektów przebudzenia i przepracowywania traumy wojennej. To jest książka wojenna, która jednocześnie odrywa się od standardów powieści wojennej. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że powieść o wojnie to, tak jak u Jamesa Jonesa, (...) chłopcy biegający z karabinami - przyznał.
- To jest ukraińska odpowiedź na "Drogę" Cormaca McCarthy’ego - ripostował Łukasz Orbitowski.
- Mamy trochę podobną sytuację, że mamy człowieka, którego niezwykłość jest bardziej ułomnością - ma chromą rękę. Idzie po dziecko. To jest taka wędrówka przez piekło wojny, która jest wojną bez nazwy. Oczywiście odczytujemy konteksty, kto z kim, jednak nie padają nazwy miast, jaka armia wkroczyła, a jaka uciekła. Wszystko to podszyte jest "słowiańską duszą", egzystencjalnym niepokojem, a jednocześnie zdolnością do zachwytu - wyjaśnił.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Posłowie"
REKLAMA
Prowadzili: Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski
Data emisji: 01.06.2022
Godzina emisji: 22.05
kmp
REKLAMA
Polecane
REKLAMA