Opieka ginekologiczna Polek. Prof. Barcz: pacjentki pojawiają się w gabinecie zbyt późno
- Niestety bardzo często mamy do czynienia z pacjentkami chorymi, z różnego typu schorzeniami, które trafiają do nas, do ginekologów, bardzo późno, po wielu latach nieobecności w gabinecie ginekologicznym - mówiła w Polskim Radiu 24 prof. Ewa Barcz (ginekolog).
2022-12-01, 11:03
Regularnie, co najmniej raz do roku, ginekologa odwiedza 61 proc. respondentek. Co czwarta chodzi do ginekologa raz na trzy lata, a 13 proc. w ogóle nie odwiedza tego specjalisty - wynika z raportu "Profilaktyka zdrowia kobiet" zrealizowanego wiosną 2022 roku.
Wiele kobiet odkłada wizytę u lekarza i nie wykonuje badań profilaktycznych, przy czym jednocześnie wzrasta zachorowalność na nowotwory ginekologiczne.
O przyczynach tego stanu rzeczy, a także o roli, jaką odgrywa profilaktyka w chorobach kobiecych, mówiła prof. Ewa Barcz. - W Polsce, niestety, sytuacja wygląda tak, że zazwyczaj kobiety będące w ciąży bądź ją planujące zgłaszają się do lekarza ginekologa. Natomiast wielokrotnie zdarza się tak, że po zakończeniu ciąży, urodzeniu wszystkich dzieci ta opieka ginekologiczna schodzi na dalszy plan. Zwykle kobiety funkcjonują dla kogoś, dla swoich dzieci. Swoje kwestie zdrowotne, nawet najprostszą profilaktykę, odkładają - przyznała.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
REKLAMA
Audycja: "Między nami kobietami"
Prowadzi: Anna Popek
Gość: prof. Ewa Barcz (ginekolog)
Data emisji: 30.11.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 23.36
kmp/kor
REKLAMA