"Jedno z wielu działań przeciwko Janowi Pawłowi II". Dr Grajewski o operacji KGB pod kryptonimem "Kaplica"
- Celem operacji "Kaplica" było zarówno zbieranie informacji, jak i dezinformacja - mówił w Polskim Radiu 24 dr Andrzej Grajewski, autor książki "Pontyfikat wielu zagrożeń. Jan Paweł II w świetle dokumentów sprawy "Kapella" 1979–1990".
2021-04-02, 20:29
Publikacja "Pontyfikat wielu zagrożeń. Jan Paweł II w świetle dokumentów sprawy »Kapella« 1979–1990" to unikatowy zbiór dokumentów jednej z operacji sowieckiego wywiadu, prowadzonej pod nadzorem Moskwy przez I Wydział KGB Litewskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej.
Powiązany Artykuł
16. rocznica śmierci św. Jana Pawła II. Ambasador RP w Watykanie: przywrócił nam godność
Dr Andrzej Grajewski zwracał uwagę, że jest to pierwsza na świecie publikacja dokumentów KGB niemal współczesnych. - Do tej pory jeśli mieliśmy do czynienia z publikowanymi w Rosji wyborami dokumentów, to sięgały one góra do 1945 r. (...) Unikalność tej dokumentacji polega na tym, że mamy praktycznie komplet materiałów, dotyczących jednej sprawy operacyjnej, która była konsekwentnie realizowana od 1979 do 1990 roku. (…) Jeśli chodzi o relacje sowiecko-watykańskie, jest to pozycja niemająca swojego odpowiednika - zauważył.
- W strukturach kościelnych Litwy i Łotwy KGB miała bardzo rozległą agenturę, pomysł był taki, by wykorzystać to, że jej przedstawiciele jeździli do Watykanu, do zbierania tam informacji lub uczestniczenia w działaniach dezinformacyjnych, podrzucania różnego rodzaju opracowań sugerujących sowiecki punkt widzenia, a były przedstawiane jako głos lokalnego Kościoła. Drogie ramię operacji "Kaplica" było bardziej wyrafinowane, to była agentura zwerbowana wśród litewskiej emigracji politycznej w Stanach Zjednoczonych - mówił gość audycji.
Gość audycji wyjaśniał, że celem operacji "Kaplica" było zarówno zbieranie informacji, jak i dezinformacja. Oczekiwano zdobywania informacji wyprzedzających na temat tego, co papież zamierza, jakie działania planuje wobec Związku Sowieckiego. Materiały dezinformacyjne miały natomiast wprowadzić Stolicę Apostolską w błąd co do celów i zamiarów polityki sowieckiej. Trzecim aspektem było sianie nieprawdy w mediach na Zachodzie, to miało powodować, że niewygodni ludzie byli oczerniani, a osoby dla KGB pożyteczne przedstawiane jako walczący antykomuniści, prawdziwi patrioci - tłumaczył dr Andrzej Grajewski.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
Więcej w zapisie audycji
***
Audycja: Stan rzeczy
Prowadząca: Rafał Dudkiewicz
Gość: dr Andrzej Grajewski
REKLAMA
Data emisji: 2.04.2021
Godzina emisji: 19.06
PR24/ka
REKLAMA