Wkrótce Marsz Niepodległości. Jan Józef Kasprzyk: to jedno z największych wydarzeń patriotycznych
- Ubiegłoroczny marsz był jednym z najspokojniejszych, a jednocześnie jednym z najliczniejszych. To jedno z największych wydarzeń patriotycznych związanych z czczeniem naszej historii - podkreślił w Polskim Radiu 24 Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Dodał również, że trzeba uważać na prowokacje, które mogą się pojawić - ze strony osób, które będą chciały "zdeprecjonować to wydarzenie".
2022-11-07, 19:48
Marsz Niepodległości odbywa się w Warszawie od 2011 roku. Tysiące ludzi wychodzi na ulice z biało-czerwonymi flagami, aby uczcić Święto Niepodległości i pokazać swoje przywiązanie do ojczyzny.
- W ubiegłym roku podjąłem decyzję o tym, aby Marsz Niepodległości był organizowany przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. I w tym sensie stał się on uroczystością państwową. To, co wyprawiał warszawski ratusz, wspierany przez sąd, mogło doprowadzić do tego, że blisko 200-tysięczna rzesza patriotów, która przybywa tego dnia do Warszawy, aby manifestować swoje przywiązanie do niepodległości, nie mogłaby legalnie przejść ulicami - powiedział Jan Kasprzyk.
- Marsz się odbył. Był jednym z najspokojniejszych, a jednocześnie jednym z najliczniejszych. Jest to jedno z największych wydarzeń patriotycznych związanych z czczeniem naszej przeszłości, naszej historii - stwierdził gość PR24.
"Ratusz robił wszystko, by udaremnić to wydarzenie"
Jak zaznaczył, "szczęśliwie w tym roku - decyzjami, które zapadły na najwyższym poziomie, Sądu Najwyższego, marsz organizowany przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości odbędzie się".
REKLAMA
- Przywrócona została mu cykliczność, mimo iż ratusz warszawski na czele z Rafałem Trzaskowskim czynił wszystko, aby udaremnić to zgromadzenie w Święto Niepodległości. Marsz wyruszy 11 listopada z ronda Romana Dmowskiego - podkreślił.
Dodał, że "to bardzo cieszy, bo byłoby sytuacją przedziwną, gdyby blisko ćwierci miliona obywateli zabroniło się manifestowania w Święto Niepodległości pod biało-czerwoną flagą".
Jego zdaniem w tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, "trzeba uważać na prowokacje". - Mogą się one pojawić. Wiadomo, że takie wielkie zbiorowisko przyciąga też osoby, które potrafią zepsuć całą imprezę. Często są one tam specjalnie po to, żeby takie wydarzenie zdeprecjonować - powiedział Jan Kasprzyk.
- Manifestacja polskości. Tegoroczna 85. Parada Pułaskiego z wyjątkowym hasłem
- "Dziecko w sercu Krakowa". Marsz dla Życia i Rodziny po raz kolejny przejdzie ulicami stolicy Małopolski
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Gość: Jan Józef Kasprzyk (szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych)
Data emisji: 7.11.2022
Godzina emisji: 19.06
bartos/kor
REKLAMA