Szefowa TV Biełsat: na Białorusi widać ogromną mobilizację społeczną
- Łukaszenka mógł nie wygrać wyborów w 2010, ale to nie było jasne do końca, jak by to wyglądało. Teraz jest absolutnie jasne, że on normalnych wyborów w swoim kraju nie wygra - powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Romaszewska, szefowa TV BIełsat.
2020-07-31, 17:39
Niezależne białoruskie media piszą o rosnącej popularności opozycyjnej kandydatki na prezydenta. Swiatłana Cichanouska nie tylko zbiera na wiecach tysiące ludzi, ale też zgromadziła największy fundusz wyborczy. Gazeta "Nasza Niwa" ocenia, że we wczorajszym wiecu wyborczym Swiatłany Cichanouskiej w Mińsku uczestniczyło 70 tysięcy ludzi. Była to największa demonstracja na Białorusi od 1991 roku. Autor publikacji zauważa, że opozycyjna kandydatka nabrała już doświadczenia w kontaktach z ludźmi i zamieniła się w "prawdziwego, jaskrawego trybuna ludowego".
Powiązany Artykuł
Stabilna władza czy demokratyzacja? Anna Maria Dyner: Zachód ma dylemat ws. Białorusi
Czwartkowy wiec wyborczy zakończył się odegraniem pieśni "Mury" Jacka Kaczmarskiego. Gazeta internetowa "Nawiny" zauważa, że Swiatłana Cicjanouska zgromadziła największy fundusz wyborczy - 268 tysięcy rubli, czyli około pół miliona złotych. Dla porównania urzędujący prezydent Aleksander Łukaszenka zgromadził na wybory o kilkanaście tysięcy rubli mniej. Trzej pozostali kandydaci na prezydenta maja na kontach wyborczych po kilka tysięcy rubli.
"Determinacja jest widoczna"
W ocenie Gościa magazynu "Świata pogląd", "to, że na Białorusi coś się zmienia, nie ulega żadnej wątpliwości". - Mamy do czynienia z momentem przełomowym w skali ostatniego ćwierćwiecza, a na pewno w skali ostatnich 20 lat - wskazała.
Dodał, że Łukaszenka cieszył się przez lata "mniejszym, lub większym, ale zawsze" poparciem społeczności białoruskiej. - Teraz jest inaczej. Łukaszenka mógł nie wygrać wyborów w 2010, ale to nie było jasne do końca, jak by to wyglądało. Teraz jest absolutnie jasne, że on normalnych wyborów w swoim kraju nie wygra - oceniła.
REKLAMA
Czytaj także:
- Zatrzymanie "wagnerowców" na Białorusi. Ekspert: próba powiązania ich z Cichanouskimi nie dziwi
- Zatrzymanie "wagnerowców" na Białorusi. Rzecznik Kremla: to działania bezpodstawne
W ocenie gościa Polskiego Radia 24 na Białorusi widać "determinację i ogromną mobilizację społeczną". Dodała, że mobilizacja następuje nie tylko w stolicy Białorusi i wskazała manifestację 60 tys. ludzi na dalekich peryferiach stolicy kraju. - Determinacja, że "mamy dosyć", jest drastycznie widoczna - przyznała Agnieszka Romaszewska.
Posłuchaj
W rozmowie więcej o wyborach na Białorusi o szansach Aleksandra Łukaszenki, oraz jego oponentów. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Świata pogląd"
REKLAMA
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: Agnieszka Romaszewska (szefowa TV Biełsat)
Data emisji: 31.07.2020
Godzina emisji: 16.47
REKLAMA
mbl
REKLAMA