Biden nazywał rzeź Ormian ludobójstwem. Olszowska: przemyślana deklaracja

- Mamy do czynienia z podkreśleniem zmian w polityce USA. Pokazano, że Turcja pozostaje sojusznikiem, ale musi też zrewidować swoją postawę wobec Stanów Zjednoczonych - powiedziała w Polskim Radiu 24 turkolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego Karolina Olszowska.

2021-04-26, 18:06

Biden nazywał rzeź Ormian ludobójstwem. Olszowska: przemyślana deklaracja

Posłuchaj

Karolina Olszowska o deklaracji prezydenta USA ws. rzezi Ormian (Świata pogląd)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent USA Joe Biden formalnie uznał, że systematyczne zabójstwa i deportacje setek tysięcy Ormian przez siły Imperium Osmańskiego na początku XX wieku były ludobójstwem. Demokrata, który obiecał taki krok w kampanii wyborczej, jest pierwszym prezydentem USA od 40 lat, który publicznie nazwał w ten sposób masowe mordy sprzed ponad 100 lat.

Powiązany Artykuł

1200_Biden_Erdogan_shutterstock.png
Biden uznał rzeź Ormian za ludobójstwo. Tureckie władze: oburzająca deklaracja

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że deklaracja była przemyślana i skonsultowana z ekspertami. - W ten sposób, aby nie stała się pałką na Turcję. Nie padło sformułowanie, że Republika Turcji jest kontynuacją Imperium Osmańskiego. Jednocześnie mamy do czynienia z podkreśleniem zmian w polityce, podejścia USA do Turcji. Pokazano, że Turcja pozostaje sojusznikiem, ale musi też zrewidować swoją postawę wobec USA - powiedziała Karolina Olszowska.

Jej zdaniem Turcja momentami przecenia swoje znaczenie geostrategiczne. - Ono było bardzo duże. Amerykanie bardzo to doceniali podczas zimnej wojny, na początku lat 50. XX wieku Turcja została przyjęta do NATO. Jednak bez wsparcia Zachodu kraj ten nie jest równorzędnym graczem. Turcja powinna wziąć pod uwagę, że to ona potrzebuje ochrony USA, a nie na odwrót - dodała.

Posłuchaj

Karolina Olszowska o deklaracji prezydenta USA ws. rzezi Ormian (Świata pogląd) 9:58
+
Dodaj do playlisty

Do tej pory ludobójstwo Ormian uznało 30 krajów na świecie, w tym większość państw NATO, Francja, którą zamieszkuje liczna ormiańska diaspora czy Polska (w 2005 r.). Stosowną rezolucję przyjęły także m.in. Rada Europy oraz Parlament Europejski. Decyzja taka spotyka się zawsze z wrogą reakcją Ankary.

REKLAMA

Władze Turcji od lat utrzymują, że wydarzenia z lat 1915–1917, gdy zabitych zostało 1,5 mln Ormian, nie są ludobójstwem, a efektem wojny, która doprowadziła do licznych strat po obu stronach. Ich zdaniem liczba zabitych Ormian wyniosła ok. 300 tys.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja"Świata pogląd"

REKLAMA

Prowadził: Antoni Opaliński

Gość: Karolina Olszowska (turkolog, Uniwersytet Jagielloński) 

Data emisji: 26.04.2021

Godzina emisji: 16.49

REKLAMA

PR24/tj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej