Holenderski parlament chce zablokować fundusze dla Polski. Pawluszek: jesteśmy chłopcem do bicia

- Można powiedzieć, że w części holenderskich mediów Polska jest pokazywana jako kraj faszystowski - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Pawluszek, współpracownik Polskiej Agencji Prasowej w Holandii.

2021-10-13, 17:45

Holenderski parlament chce zablokować fundusze dla Polski. Pawluszek: jesteśmy chłopcem do bicia — Zdj ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/malgosia janicka

Gość PR24 komentował wolę holenderskiego parlamentu, który chce, aby rząd zablokował wypłatę 36 mld euro dla Polski. Chodzi o fundusze, które Unia Europejska ma przyznać Polsce w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Decyzja holenderskich posłów jest związana z ostatnim wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.

Powiązany Artykuł

"Nazywany był cudownym dzieckiem austriackiej polityki". Piotr Cywiński o Sebastianie Kurzu

- W Niderlandach klasa polityczna lubi traktować Polskę jako pewnego rodzaju chłopca do bicia. Te troski o praworządność dość często goszczą na łamach liberalnych mediów. Tak jest i teraz, mieliśmy po raz kolejny do czynienia z festiwalem emocji na temat tego, że Polskę trzeba przywołać do porządku - mówił dziennikarz.

"Jest pewna nowość"

Sjoerd Sjoerdsma, holenderski poseł, opublikował w mediach społecznościowych pismo w tej sprawie. Jak przyznał, pięć holenderskich partii chce "podjęcia działań wobec polskiego rządu". Dalej holenderscy politycy uważają, że Polska powinna najpierw spełnić zalecenia Komisji Europejskiej zmierzające do zapewnienia niezawisłości sądownictwa w naszym kraju.

- Jednak jest pewna nowość, bowiem nowa partia w parlamencie, umiarkowana partia centroprawicowa, opowiada się za Polską i mówi, iż Warszawa to niejedyne miejsce, gdzie podkreśla się prymat prawa krajowego nad europejskim. To pierwszy taki głos z Holandii za nami, to napawa optymizmem - podkreślił Andrzej Pawluszek.

REKLAMA