Rozbieżne dane o niemieckiej pomocy Ukrainie. Ekspert z OSW: Scholz nie chce antagonizować relacji z Rosją

2022-04-13, 18:36

Rozbieżne dane o niemieckiej pomocy Ukrainie. Ekspert z OSW: Scholz nie chce antagonizować relacji z Rosją
- Kwestia reparacji ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym - uważa Olaf Scholz. Kanclerz Niemiec odrzucił polskie roszczenia w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung".Foto: photocosmos1/ Shutterstock

- Wydaje się, że powody są polityczne. Głównie związane ze stanowiskiem urzędu kanclerskiego. Olaf Scholz stoi na stanowisku, że Niemcy nie powinny antagonizować za bardzo swoich relacji z Rosją poprzez dostawy ciężkiej broni na Ukrainę, których to Kijów w ostatnim czasie głośno domaga się od Niemiec - mówiła w Polskim Radiu 24 Justyna Gotkowska (OSW). 

Rzecznik współrządzącej liberalnej partii FDP ds. polityki obronnej Marcus Faber zapowiedział, że Niemcy dostarczą Ukrainie broń ciężką. Dodał, że zostało to uzgodnione z pozostałymi partiami rządzącej koalicji: SPD i Zielonymi.

W Niemczech od kilku tygodni trwa gorąca debata na temat sprzecznych informacji o dostawach broni Ukrainie. Do tematu odniosła się PR24 Justyna Gotkowska z Ośrodka Studiów Wschodnich. - To, co wiemy na temat niemieckiej broni, która jest dostarczana Ukrainie to liczby, które były podawane na początku wojny, czyli ok. 3 tys. granatników przeciwpancernych (...) Niemcy wysłały Stingery i stare poNRD-owskie Strieły w ilościach do 2 tys. sztuk - przypomniała. 

Niemcy na pewno dostarczają Ukrainie pomoc materiałową, która nie jest bronią - kamizelki, hełmy, racje żywnościowe, środki medyczne. Pojawiła się również informacja o 14 pojazdach opancerzonych. - To jest tyle, co wiemy z konkretów. Dodatkowo, kilka tygodni temu, minister obrony twierdziła, że Niemcy są drugim, co do wielkości dostawcą pomocy wojskowej Ukrainie, ale później szybko okazało się, że nie chodziło o wartość tej pomocy, a o jej wagę - stwierdziła gość audycji.  

Jak dodała, "niemiecki rząd zasłaniał się w ostatnich tygodniach tajemnicą, nie chcąc podawać, co dostarcza Ukrainie. Po czasie okazało się, że de facto nie dostarcza o wiele więcej, niż to, co ogłoszono na początku tej wojny".

Skąd taka rozbieżność? - Wydaje się, że powody są polityczne. Głównie związane ze stanowiskiem urzędu kanclerskiego - Olafa Scholza, który stoi na stanowisku, że Niemcy nie powinny antagonizować za bardzo swoich relacji z Rosją, poprzez dostawy ciężkiej broni na Ukrainę, których to Kijów w ostatnim czasie głośno domaga się od Niemiec - odpowiedziała ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich. 

Posłuchaj

Justyna Gotkowska o niemieckiej pomocy Ukrainie ("Świata pogląd") 10:37
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

***

AudycjaŚwiata pogląd

Prowadził: Antoni Opaliński

Gość: Justyna Gotkowska (OSW)

Data emisji: 13.04.2022

Godz. emisji: 16.48

kmp

Polecane

Wróć do strony głównej