Wojna na Ukrainie. Analityk tłumaczy, jak wygląda sytuacja na froncie

- Umowy z Federacją Rosyjską są niewiele warte. Nawet jeśli dokument byłby podpisany przez samego Putina, to nie jest to pieczęć, która zapewni, że zostanie ona zrealizowana - tak komentuje atak rosyjski na port w Odessie, po podpisaniu umowy o uwolnieniu żeglugi na północnej części Morza Czarnego Michał Marek, analityk Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa. Ekspert opowiedział również, jak wygląda sytuacja na froncie wojennym. 

2022-07-25, 17:25

Wojna na Ukrainie. Analityk tłumaczy, jak wygląda sytuacja na froncie

- Nie doszło do zasadniczej zmiany na żadnym z kierunków - stwierdził Michał Marek, analityk Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa. Uważa on, że Rosja utrzymuje kontrolę nad większością swoich zdobyczy terytorialnych: "jeżeli chodzi o północ to ciężko jest stwierdzić czy inicjatywa leży po stronie ukraińskiej czy po stronie rosyjskiej. Tutaj generalnie sytuacja jest niezmieniona. Sytuacja jest problematyczna na kierunku wschodnim. Np. w okolicach Sewierska. Ale i tu mimo, że Rosjanie prowadzą kontrofensywę, sytuacja jest niezmieniona. Na południu odcinek Bachmutowski. Tutaj tak samo Rosjanie są ciągle w ofensywie, ale ciągle bez efektów. Na południu, na odcinku Chersońskim Ukraińcy mają inicjatywę. Mówię o ostrzale ukraińskim m.in. na Dniestrze, gdzie starają się zablokować możliwość ucieczki sił rosyjskich lub próbują ich okrążyć".

Nowa umowa, nowy atak

Analityk skomentował również atak rakiet rosyjskich na port w Odessie. Wcześniej Rosja podpisała umowę o odblokowaniu portów czarnomorskich. - Umowy z Federacją Rosyjską są niewiele warte. Nawet jeśli dokument byłby podpisany przez samego Putina, to nie jest to pieczęć, która zapewni, że zostanie ona zrealizowana. A więc ja bym nie wiązał większych nadziei z tą umową. Jeżeli dojdzie do pierwszych transportów, to będziemy mieli do czynienia z wieloma prowokacjami, który ten transport będzie chciała utrudnić - stwierdził ekspert. 

Białoruś zaatakuje Ukrainę?

Na pytanie prowadzącego program, czy Białoruś planuje atakować Ukrainę Michał Marek stwierdził, że: "dzisiaj pojawiła się informacja z Białorusi, że nad Wołyń ukraiński przyleciały dwa drony zwiadowcze. Zostały one zniszczone przez ukraińskie myśliwce. Jeden z nich spadł niestety na budynek mieszkalny. Białoruś uczestniczy w tej wojnie w pełni. Jej teren jest wykorzystywany do ataków na obszary ukraińskie, choć siły lądowe Białorusi oficjalnie nie wkroczyły na teren Ukrainy". 

Przypomnijmy, trwa 152 dzień wojny.

REKLAMA


Ukraińskie wojska zniszczyły dotąd 50 rosyjskich składów uzbrojenia za pomocą amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS - powiadomił w poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow Ukraińskie wojska zniszczyły dotąd 50 rosyjskich składów uzbrojenia za pomocą amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS - powiadomił w poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, żródło: PAP INFOGRAFIKA

<<<posłuchaj całości>>>

Posłuchaj

Michał Marek o sytuacji na froncie wojennym na Ukrainie 11:44
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

***

Audycja: Świata Pogląd

Prowadzący: Antoni Opaliński

REKLAMA

Gość: Michał Marek, analityk Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa

Data emisji: 25.07.2022

Godzina: 15.09

łk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej