Premier Włoch podał się do dymisji. Piotr Kowalczuk: sytuacja jest bardzo poważna
- Konflikt był wpisany w obecny rząd Włoch, ponieważ jego członkowie i partie go wspierające mają zupełnie inne poglądy - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Kowalczuk, korespondent Polskiego Radia w Rzymie.
2022-07-15, 18:25
Premier Włoch Mario Draghi w rezultacie rozłamu w koalicji postanowił złożyć dymisję. Decyzję tłumaczył tym, że nie ma już większości koalicyjnej, która utworzyła jego gabinet przed ponad rokiem. Według niego nie ma już "paktu zaufania, leżącego u podstaw działań rządu". Prezydent Sergio Mattarella poinformował z kolei, że nie przyjmuje rezygnacji.
- Sytuacja jest bardzo poważna, bo przypuszczalnie jednak dojdzie do zmiany premiera, będzie nowy rząd, a nawet nowe wybory. Ten kryzys niejako był wpisany w naturę tego gabinetu. Przypominam że to jest trzeci z kolei rząd tej kadencji parlamentu, z tym że obecny, wspiera lub wspierała wielka koalicja Jedności Narodowej czyli właściwe wszystkie partie, poza jedną, pani Giorgi Meloni, szefowej ugrupowania Bracia Włosi - wyjaśnił Piotr Kowalczuk.
Włochy. Ruch Pięciu Gwiazd
Przypomniał jednocześnie, że wiosną mają odbyć się wybory, wobec czego - jak podkreślił - partie "siedzące w rządzie z przymusu" rozpoczęły nieformalną kampanię wyborczą. Niemal cała włoska prasa i większość polityków zdecydowanie potępiają też Ruch Pięciu Gwiazd za wywołanie kryzysu politycznego, który skłonił premiera Mario Draghiego do złożenia rezygnacji. Wyrażają nadzieję, że Mario Draghi zmieni decyzję, bo prezydent Mattarella nie przyjął jego dymisji.
Najważniejsze włoskie dzienniki "Corriere della Sera" i "La Repubblica" podkreślają, że Mario Draghi, cieszący się ogromnym zaufaniem za granicą, był gwarancją i ważnym atutem w stosunkach międzynarodowych. Oba dzienniki wyrażają obawy, że teraz Włochy pogrążą się w chaosie politycznym i gospodarczym. Wskazują na bardzo nerwową reakcję rynków finansowych, narażającą Włochy na straty.
REKLAMA
Niektórzy politycy i większość mediów wyrażają nadzieję, że premier Draghi wycofa rezygnację, nieprzyjętą przez prezydenta. W środę (20.07), zgodnie ze wskazaniami prezydenta Mattarelli, Mario Draghi wystąpi w parlamencie. Szef włoskiej dyplomacji Luigi Di Maio i przewodniczący lewicowej Partii Demokratycznej skomentowali: "Mamy 5 dni czasu".
Posłuchaj
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Piotr Kowalczuk (korespondent Polskiego Radia we Włoszech)
Data emisji: 15.07.2022
Godzina: 16:48
REKLAMA